Platforma wiedziała, że w Polsce trwa kampania wyborcza i wyborcy ich za to rozliczą a mimo to jednoznacznie poparła kontrowersyjne przepisy. Nawet bez próby przekonywania wyborców do swoich racji, tak by na tym nie ucierpieć. To pokazuje jedynie jak wielkie wpływy na nasze życie mają działający w Brukseli lobbyści bogatych firm
I jak bardzo platformersi przedkładają własny interes (potencjalne posady w Brux) nad dobrem ludzi w Polsce
Nie ma to jak dyskusje oszołomów :D Lobbowali, i owszem, ale ludzie związani z internetowymi gigantami, którzy żyją z publikowania nie swoich treści :) Ruszcie wreszcie waszymi małymi mózgami, a nie tylko polityczne napieprzanie w byle temacie.
YKK2018-09-13 08:46
00
. To pokazuje jedynie jak wielkie wpływy na nasze życie mają działający w Brukseli lobbyści bogatych firm
Ale to właśnie wielkie światowe firmy cyfrowe krzyczały, że do zamach na wolność słowa
dr2018-09-13 08:58
00
W kontekście linkowania. Takie krótkie pytanie do wydawców. A co jeśli google/tweeter/Facebook będą miały was gdzieś i zapukają do Was: dzień dobry, tutaj macie dokument do podpisania ws. bezpłatnej możliwości udostępniania Waszych tekstów... . Wy oczywiście powiecie, "no chyba na głowę upadliście, ta ustawa nas chroni przed bezpłatnym udostępnianiem treści!" Na co wszystkie te platformy powiedzą: acha, zatem wycinamy was z wyszukiwarek i napewno nie znajdziecie swojej twórczości u nas (monopolistów w dystrybucji informacji w sieci). Przecież to będzie Wasz koniec, Wasze wersje online będą na wyoutowe. A co za tym idzie... zamykacie się na przyszłość i raczej nikt z ludzi po Waszej stronie nie stanie...
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
Chrabota: dzięki dyrektywie o prawie autorskim twórcy mają szansę przetrwać. PiS: to cenzura internetu
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (35)
WASZE KOMENTARZE
Nie ma to jak dyskusje oszołomów :D Lobbowali, i owszem, ale ludzie związani z internetowymi gigantami, którzy żyją z publikowania nie swoich treści :) Ruszcie wreszcie waszymi małymi mózgami, a nie tylko polityczne napieprzanie w byle temacie.
W kontekście linkowania. Takie krótkie pytanie do wydawców. A co jeśli google/tweeter/Facebook będą miały was gdzieś i zapukają do Was: dzień dobry, tutaj macie dokument do podpisania ws. bezpłatnej możliwości udostępniania Waszych tekstów... . Wy oczywiście powiecie, "no chyba na głowę upadliście, ta ustawa nas chroni przed bezpłatnym udostępnianiem treści!" Na co wszystkie te platformy powiedzą: acha, zatem wycinamy was z wyszukiwarek i napewno nie znajdziecie swojej twórczości u nas (monopolistów w dystrybucji informacji w sieci). Przecież to będzie Wasz koniec, Wasze wersje online będą na wyoutowe. A co za tym idzie... zamykacie się na przyszłość i raczej nikt z ludzi po Waszej stronie nie stanie...