Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Dziennikarze radiowej Dwójki o zmianach w ostatnich latach. "Dewastacja"
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (37)
WASZE KOMENTARZE
Jasne, tylko autorzy związani z wyborcza i iej środowiskiem mają prawo, bo na czerskiej stwierdzono że są świetni. Teraz będą nam wmawiać, że to geniusze. Towarzystwo dziennikarskie to grupka 80 plus, przywykli, że co chwalono w PRL, to w III RP trzeba kontynuować. Starcze umysły mają swoje schematy myślenia.
Otóż nie. W ciągu ostatnich lat zmieniło się bardzo dużo. Wyleciała muzyka współczesna, koncerty EBU obcięte i wywalone na środek nocy. A w dzień kilku polskich klasyków w kółko, bo za dużo ich nie mieliśmy przez stulecia. Jak kilka lat temu nie mogłem oderwać się od Dwójki, tak później przestałem jej słuchać w ogóle. Dodatkowo nie pomogło grzebanie przy brzmieniu przez pana Berezowskiego (dyrektora techniki też musiała wymienić "dobra zmiana")
Niby nie ma świętych krów. Poza jedna. Ta krowa będzie robić co jej sie podoba. Zatrudniać kogo chce. Zwalniać. A prezes ten czy tamten może jedynie pokiwać paluszkiem, dziennikarze ponarzekać, skargi upisć i… tyle. Prawdziwa święta krowa.