Jasne, tylko autorzy związani z wyborcza i iej środowiskiem mają prawo, bo na czerskiej stwierdzono że są świetni. Teraz będą nam wmawiać, że to geniusze. Towarzystwo dziennikarskie to grupka 80 plus, przywykli, że co chwalono w PRL, to w III RP trzeba kontynuować. Starcze umysły mają swoje schematy myślenia.
Lolo2023-12-24 18:40
85
Muzycznie jest dalej głównie ok. Ale Metz to porażka. Nadaje się na radio Opole co najwyżej.
Otóż nie. W ciągu ostatnich lat zmieniło się bardzo dużo. Wyleciała muzyka współczesna, koncerty EBU obcięte i wywalone na środek nocy. A w dzień kilku polskich klasyków w kółko, bo za dużo ich nie mieliśmy przez stulecia. Jak kilka lat temu nie mogłem oderwać się od Dwójki, tak później przestałem jej słuchać w ogóle. Dodatkowo nie pomogło grzebanie przy brzmieniu przez pana Berezowskiego (dyrektora techniki też musiała wymienić "dobra zmiana")
7872023-12-25 00:54
70
Niby nie ma świętych krów. Poza jedna. Ta krowa będzie robić co jej sie podoba. Zatrudniać kogo chce. Zwalniać. A prezes ten czy tamten może jedynie pokiwać paluszkiem, dziennikarze ponarzekać, skargi upisć i… tyle. Prawdziwa święta krowa.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
Dziennikarze radiowej Dwójki o zmianach w ostatnich latach. "Dewastacja"
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (37)
WASZE KOMENTARZE
Jasne, tylko autorzy związani z wyborcza i iej środowiskiem mają prawo, bo na czerskiej stwierdzono że są świetni. Teraz będą nam wmawiać, że to geniusze. Towarzystwo dziennikarskie to grupka 80 plus, przywykli, że co chwalono w PRL, to w III RP trzeba kontynuować. Starcze umysły mają swoje schematy myślenia.
Otóż nie. W ciągu ostatnich lat zmieniło się bardzo dużo. Wyleciała muzyka współczesna, koncerty EBU obcięte i wywalone na środek nocy. A w dzień kilku polskich klasyków w kółko, bo za dużo ich nie mieliśmy przez stulecia. Jak kilka lat temu nie mogłem oderwać się od Dwójki, tak później przestałem jej słuchać w ogóle. Dodatkowo nie pomogło grzebanie przy brzmieniu przez pana Berezowskiego (dyrektora techniki też musiała wymienić "dobra zmiana")
Niby nie ma świętych krów. Poza jedna. Ta krowa będzie robić co jej sie podoba. Zatrudniać kogo chce. Zwalniać. A prezes ten czy tamten może jedynie pokiwać paluszkiem, dziennikarze ponarzekać, skargi upisć i… tyle. Prawdziwa święta krowa.