Gdy na początku lat 2000 rozpoczęto komercjalizację Programu III argumentowano to koniecznością trwałego wyniesienia poziomu słuchalności do zakresu powyżej 10%, a pamiętam jak kierownictwo mówiło nawet o moralnym przygotowaniu na 20%-owy próg. Pamiętam jak M. Niedźwiecki usprawiedliwiał zmiany wprowadzane przez W. Laskowskiego tym, że pod względem słuchalności zbliżamy się do progu poniżej 5 %, co zagraża trwałym wycofaniem się reklamodawców. I teraz tak: minęło 15 lat. Antenę w tym czasie rozmontowano dokładnie. Po usunięciu P. Kaczkowskiego z funkcji dyrektora pospiesznie rozwalano to co stanowiło o sile i niepowtarzalności tego radia i na czym to radio wozi się do dzisiaj. Jakby na złość P. Kaczkowskiemu i słuchaczom zanegowano większość jego rozwiązań spełniających wymagania zrównoważonego rozwoju przebiegającego w poszanowaniu tradycji i ówczesnego dorobku Trójki. I co? Ile razy w tych 15 latach przekroczyliśmy 15%? A 10% ile razy przebiliśmy? Nie ma zapowiadanej reformą Laskowskiego słuchalności... ale nie ma też tego wspaniałego radia budowanego do czerwca 2000 roku. Jak się nie udało, to może wróćmy do tamtego kultowego radia bez ściemy?
orion22017-09-16 23:21
00
Gdy na początku lat 2000 rozpoczęto komercjalizację Programu III argumentowano to koniecznością trwałego wyniesienia poziomu słuchalności do zakresu powyżej 10%, a pamiętam jak kierownictwo mówiło nawet o moralnym przygotowaniu na 20%-owy próg. Pamiętam jak M. Niedźwiecki usprawiedliwiał zmiany wprowadzane przez W. Laskowskiego tym, że pod względem słuchalności zbliżamy się do progu poniżej 5 %, co zagraża trwałym wycofaniem się reklamodawców. I teraz tak: minęło 15 lat. Antenę w tym czasie rozmontowano dokładnie. Po usunięciu P. Kaczkowskiego z funkcji dyrektora pospiesznie rozwalano to co stanowiło o sile i niepowtarzalności tego radia i na czym to radio wozi się do dzisiaj. Jakby na złość P. Kaczkowskiemu i słuchaczom zanegowano większość jego rozwiązań spełniających wymagania zrównoważonego rozwoju przebiegającego w poszanowaniu tradycji i ówczesnego dorobku Trójki. I co? Ile razy w tych 15 latach przekroczyliśmy 15%? A 10% ile razy przebiliśmy? Nie ma zapowiadanej reformą Laskowskiego słuchalności... ale nie ma też tego wspaniałego radia budowanego do czerwca 2000 roku. Jak się nie udało, to może wróćmy do tamtego kultowego "radia bez ściemy"?
orion22017-09-16 23:22
00
(...) Wielu redaktorów nie utrzymuje kontaktów towarzyskich z kolegami z rozgłośni. Od lat jest kilka Trójek. Ten najbardziej rzucający się w oczy podział to redaktorzy muzyczni dzienni i ci nocni, którzy mają przyjść, zrobić swoje i spadać, a najlepiej gdyby w ogóle nie przychodzili, bo w miejsce ich audycji np. można by było wcisnąć powtórki koncertów i być może złapać trochę grosza od wytwórni. Od lat jest też pewna grupa, która ma się dobrze, a nawet coraz lepiej, bez względu na to, kto za sterami.
Jestem zdziwiony, że "Muzyczny rozkład jazdy" robią ludzie spoza redakcji muzycznej - w prawdziwej Trójce by to nie przeszło. Muzyką powinna zajmować się redakcja muzyczna, albo jej współpracownik kojarzony z muzyką. To kolejne udziwnienie ostatnich lat. Było tego więcej.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
Duży spadek słuchalności Trójki - Radio ZET, TOK FM i Antyradio do góry
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (73)
WASZE KOMENTARZE
Gdy na początku lat 2000 rozpoczęto komercjalizację Programu III argumentowano to koniecznością trwałego wyniesienia poziomu słuchalności do zakresu powyżej 10%, a pamiętam jak kierownictwo mówiło nawet o moralnym przygotowaniu na 20%-owy próg. Pamiętam jak M. Niedźwiecki usprawiedliwiał zmiany wprowadzane przez W. Laskowskiego tym, że pod względem słuchalności zbliżamy się do progu poniżej 5 %, co zagraża trwałym wycofaniem się reklamodawców. I teraz tak: minęło 15 lat. Antenę w tym czasie rozmontowano dokładnie. Po usunięciu P. Kaczkowskiego z funkcji dyrektora pospiesznie rozwalano to co stanowiło o sile i niepowtarzalności tego radia i na czym to radio wozi się do dzisiaj. Jakby na złość P. Kaczkowskiemu i słuchaczom zanegowano większość jego rozwiązań spełniających wymagania zrównoważonego rozwoju przebiegającego w poszanowaniu tradycji i ówczesnego dorobku Trójki. I co? Ile razy w tych 15 latach przekroczyliśmy 15%? A 10% ile razy przebiliśmy? Nie ma zapowiadanej reformą Laskowskiego słuchalności... ale nie ma też tego wspaniałego radia budowanego do czerwca 2000 roku. Jak się nie udało, to może wróćmy do tamtego kultowego radia bez ściemy?
Gdy na początku lat 2000 rozpoczęto komercjalizację Programu III argumentowano to koniecznością trwałego wyniesienia poziomu słuchalności do zakresu powyżej 10%, a pamiętam jak kierownictwo mówiło nawet o moralnym przygotowaniu na 20%-owy próg. Pamiętam jak M. Niedźwiecki usprawiedliwiał zmiany wprowadzane przez W. Laskowskiego tym, że pod względem słuchalności zbliżamy się do progu poniżej 5 %, co zagraża trwałym wycofaniem się reklamodawców. I teraz tak: minęło 15 lat. Antenę w tym czasie rozmontowano dokładnie. Po usunięciu P. Kaczkowskiego z funkcji dyrektora pospiesznie rozwalano to co stanowiło o sile i niepowtarzalności tego radia i na czym to radio wozi się do dzisiaj. Jakby na złość P. Kaczkowskiemu i słuchaczom zanegowano większość jego rozwiązań spełniających wymagania zrównoważonego rozwoju przebiegającego w poszanowaniu tradycji i ówczesnego dorobku Trójki. I co? Ile razy w tych 15 latach przekroczyliśmy 15%? A 10% ile razy przebiliśmy? Nie ma zapowiadanej reformą Laskowskiego słuchalności... ale nie ma też tego wspaniałego radia budowanego do czerwca 2000 roku. Jak się nie udało, to może wróćmy do tamtego kultowego "radia bez ściemy"?
Jestem zdziwiony, że "Muzyczny rozkład jazdy" robią ludzie spoza redakcji muzycznej - w prawdziwej Trójce by to nie przeszło. Muzyką powinna zajmować się redakcja muzyczna, albo jej współpracownik kojarzony z muzyką. To kolejne udziwnienie ostatnich lat. Było tego więcej.