Andrzej Tchorzewski Wszystkie te grafiki są bardzo podobne: zimnoniebieskie, z reklamówką w centrum i linią wody. Pamiętajmy, że National Geographic nie był pierwszy - ich graficy też zainspirowali się tym co powstało wczesniej. Nie nazwałbym tego plagiatem, ale niech każdy nazywa sobie po swojemu.
adriam2018-09-25 09:29
00
Wg mnie mogliby powtarzać ten motyw na okładkach wszystkich pism. Foliówka jak góra lodowa. Temat jest tak ważny, że powtarzanie go w kółko ma sens. Może dotrze wtedy do nas, że tego plastiku jest za dużo i trzeba z tym w końcu coś zrobić.
mas2018-09-25 11:24
00
ale to już nie chodzi o to czy to jest to dokładnie to samo zdjęcie, czy inne, czy zakupione legalnie, czy zapłacone dwa razy. chodzi bardziej o to, że okładka dużego formatu wykorzystuje w 100 proc. pomysł okładki z NG. i to jest przykre, że duży format nie potrafi sam czegoś zaproponować/zaprojektować.
1. To zdjęcie to taki współczesny "jeleń na rykowisku". 2. Zdjecie z NG jest znane już od ponad roku i bez problemu znajdziesz portale (w tym polskie) gdzie było publikowane. 3. NG nie wniosła niczego innowacyjnego do zdjęcia oprócz tytułu.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
Szef „Dużego Formatu” o okładce podobnej do „National Geographic” sprzed 3 miesięcy: zdjęcie kupione od agencji
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (29)
WASZE KOMENTARZE
Andrzej Tchorzewski Wszystkie te grafiki są bardzo podobne: zimnoniebieskie, z reklamówką w centrum i linią wody.
Pamiętajmy, że National Geographic nie był pierwszy - ich graficy też zainspirowali się tym co powstało wczesniej. Nie nazwałbym tego plagiatem, ale niech każdy nazywa sobie po swojemu.
Wg mnie mogliby powtarzać ten motyw na okładkach wszystkich pism. Foliówka jak góra lodowa.
Temat jest tak ważny, że powtarzanie go w kółko ma sens.
Może dotrze wtedy do nas, że tego plastiku jest za dużo i trzeba z tym w końcu coś zrobić.
1. To zdjęcie to taki współczesny "jeleń na rykowisku".
2. Zdjecie z NG jest znane już od ponad roku i bez problemu znajdziesz portale (w tym polskie) gdzie było publikowane.
3. NG nie wniosła niczego innowacyjnego do zdjęcia oprócz tytułu.