');const id = $(this).data('id');if($.cookie('cp_'+id)){$(this).html(clicktmp);comment_block=0;}else{$.ajax({url: '/forums/add_plus/',type: 'POST',cache: false,data: 'post_id='+id,error: function(){$(this).html(clicktmp);comment_block=0;},success: function(d){if(d!==''){console.log(d);ob.html(d);$.cookie('cp_'+id, '1', { expires: 365, path:'/' });} else {ob.html(clicktmp);}comment_block=0;}});}return false;});$('span.negative').click(function(){if(comment_block===1){return false;}comment_block=1;const ob = $(this);const clicktmp = $(this).html();$(this).html('');const id = $(this).data('id');if($.cookie('cp_'+id)){$(this).html(clicktmp);comment_block=0;}else{$.ajax({url: '/forums/add_minus/',type: 'POST',cache: false,data: 'post_id='+id,error: function(){$(this).html(clicktmp);comment_block=0;},success: function(d){if(d!==''){ob.html(d);$.cookie('cp_'+id, '1', { expires: 365, path:'/' });} else {ob.html(clicktmp);}comment_block=0;}});}return false;});});
To san Maksymiliana Schnepfa, poczytajcie kim był ów ktoś.
Podobna ta Pani, do Pani Wielkomiejskiej. Niech sobie nie zamyka ust i pisze w GW... Nie kompromituj się kobieto... Chytry, misterny plan ujrzał światło dzienne i tyle...
Elloł! Wynagrodzenie płaci MSZ. Ono wylicza. Ma do tego profesjonalny zespół zajmujący się kadrami. Ono wiedziało kogo wysłało i uważało znaną żonę za atut dyplomatyczny.
Autut przestał być atutem chyba tylko przez zmianę ekipy rządzącej, która chciała stołków.
tylko, że ambasador wystąpił o dodatek twierdząc, że jego żona nie pracuje czyli delikatnie mówiąc "wprowadził w błąd MSZ"
Wczoraj przytoczyłem, co stoi w ustawie, powtarzał się nie będę. Znajdziesz przy wczorajszym artykule.
Ale jeśli nawet dałoby się wymyślić jakąś wykładnię, na podstawie której się nie należy, to w odpowiedzi na wniosek, należało wniosku po prostu nie uwzględniać.
Pracodawca posiadajacy fachową służbę kadrową i (jak należy zakładać) pełną wiedzę o atucie dyplomatycznym, jakim była powszechnie znana żona ambasadora, sam zdecydował na wypłatę dodatku na kompensatę kosztów utrzymania.
To tak, jakbyś wystąpił o 32 dni urlopu, mając tylko 26. A pracodawca Ci przyznał te 32 dni płatne.
KOMENTARZE (42)