Premier pokazał klasę? Ratunku!! Cała ta "klasa" polityczna jest wymiany. Oczywiście "taśmy" to zagrywka wewnętrzna. Trzeba odsunąć jednych, by doszli drudzy, albo coś przykryć. Nie ma wątpliwości, że politycy tak właśnie rozmawiają ze sobą. To norma. Tak jak pokazywały to taśmy Begerowej. Tylko naiwny lud wciąż zdziwiony. Ale dlaczego dziennikarze?

Państwo, które stoi na kłamstwie wkrótce będzie musiało trzymać się na pałach.

Erozja już powoli zżera ten rzad, jak rak zżera organizm ludzki. Ten kłamliwiy organizm poparty na PR obumiera i dobrze mu tak. ale sensownych nastepnców, niestety nie widać :-) PiS i PO to dwie strony tego samego medalu. Styropianowego medalu. Ten pijarowy guru Tuska chyba włosy sobie rwie ze łbam myśląc jak perfumować to cuchnące łajno.