Chciałbym zwrócić uwagę na fakt, że nie ma żadnej debaty nad słowami Donalda Tuska. Debata jest wtedy, gdy dyskutujemy, czy opinia jest trafna. Czy na podstawie właściwych przesłanek wyciągnięto logiczne wnioski. Debata jest wtedy, gdy strony słuchają swych słów i mają chęć rzeczowej polemiki.
Tutaj odpowiedź na słowa Tuska szła następującymi torami (często z wpisami wygladsjacymi na automatycznie generowane): a)ty szujo, volksdeutschu, zdrajco! b) rządu PiS nie wolno krytykować za granicą (ani w kraju) c) osoba sprawująca funkcje międzynarodowe ma obowiązek reprezentować poglądy PiS d) Tusk nie jest Polakiem, bo to Kaszub.
Nie lepiej wyglądało to u polityków. Oni też brzmieli jak żywe roboty do przekazywania opinii partii i rządu.
A odpowiedzią merytoryczną miał być kolejny krok w finalizacji wielkiego projektu Tuska (zakupu Patriotów). Który to projekt był na szczęście na tyle zaawansowany, że nie wycofano się z niego jak z innych programów dozbrojenia armii.
prawnik2017-11-22 11:02
00
PiSowskie trolle zamulają komentarze więc widać boją się Tuska.
Kiedy pojawiają się półstronnicowe " potoki świadomości", których treści nawet psycholog nie zrozumie, nie mam wątpliwości, że chodzi o rozbijanie dyskusji. Żeby było śmieszniej, co niektórzy już pozapisywali sobie "@Prawnik" i próbują polemiki że mną nawet wtedy, gdy niczego nie napisałem.
prawnik2017-11-22 11:18
00
PiSowskie trolle zamulają komentarze więc widać boją się Tuska.
Kiedy pojawiają się półstronnicowe " potoki świadomości", których treści nawet psycholog nie zrozumie, nie mam wątpliwości, że chodzi o rozbijanie dyskusji. Żeby było śmieszniej, co niektórzy już pozapisywali sobie "@Prawnik" i próbują polemiki że mną nawet wtedy, gdy niczego nie napisałem.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
Debata o tweecie Donalda Tuska potwierdza, jak ważne social media są w walce politycznej (opinie)
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (26)
WASZE KOMENTARZE
Chciałbym zwrócić uwagę na fakt, że nie ma żadnej debaty nad słowami Donalda Tuska.
Debata jest wtedy, gdy dyskutujemy, czy opinia jest trafna. Czy na podstawie właściwych przesłanek wyciągnięto logiczne wnioski.
Debata jest wtedy, gdy strony słuchają swych słów i mają chęć rzeczowej polemiki.
Tutaj odpowiedź na słowa Tuska szła następującymi torami (często z wpisami wygladsjacymi na automatycznie generowane):
a)ty szujo, volksdeutschu, zdrajco!
b) rządu PiS nie wolno krytykować za granicą (ani w kraju)
c) osoba sprawująca funkcje międzynarodowe ma obowiązek reprezentować poglądy PiS
d) Tusk nie jest Polakiem, bo to Kaszub.
Nie lepiej wyglądało to u polityków. Oni też brzmieli jak żywe roboty do przekazywania opinii partii i rządu.
A odpowiedzią merytoryczną miał być kolejny krok w finalizacji wielkiego projektu Tuska (zakupu Patriotów). Który to projekt był na szczęście na tyle zaawansowany, że nie wycofano się z niego jak z innych programów dozbrojenia armii.
Kiedy pojawiają się półstronnicowe " potoki świadomości", których treści nawet psycholog nie zrozumie, nie mam wątpliwości, że chodzi o rozbijanie dyskusji. Żeby było śmieszniej, co niektórzy już pozapisywali sobie "@Prawnik" i próbują polemiki że mną nawet wtedy, gdy niczego nie napisałem.
Kiedy pojawiają się półstronnicowe " potoki świadomości", których treści nawet psycholog nie zrozumie, nie mam wątpliwości, że chodzi o rozbijanie dyskusji. Żeby było śmieszniej, co niektórzy już pozapisywali sobie "@Prawnik" i próbują polemiki że mną nawet wtedy, gdy niczego nie napisałem.