Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Dominika Wielowieyska tłumaczy tekst o wpływach PiS-u w marketingu PKO BP, krytykują ją Mazurek i Pereira
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (25)
WASZE KOMENTARZE
A sukcesy p. Wielowieyskiego przed Orlenem?
nowa władza czyści wszystko po starej zasiedziałej bandzie- szok po prostu szok;) w idealnym momencie takie teksty wielowiejskiej, bo sondaż tns z dzisiaj- 52 % i tak nie kupiła tego oburzonka GW i lewackich kolegów;) dalej wiedza kto tu jest złodziejem i na jaką sklae
Autor tego streszczenia to koszmarny manipulant. Np. dyskusja nie zaczęła się od zarzutów dotyczących brata DW, ale określanie gościa z PKO BP wyłącznie "harcerzem spod krzyża". W domyśle - bierny, mierny, ale wierny. Autorka została ostro skrytykowana za pominięcie przygotowania zawodowego tego bankowca - raz, że jest wykształcony, a dwa - ma za sobą praktykę w bankowości. I to nie stanowisku gońca. Takich "kwiatków" ze strony streszczającego (i DW) jest więcej. Naprawdę, każdy ma swoje poglądy, ale bądźmy uczciwi. Zmyślanie w streszczeniach (pomijanie istotnych kwestii jest de facto kłamstwem) jest zaś zaprzeczeniem uczciwości.