');const id = $(this).data('id');if($.cookie('cp_'+id)){$(this).html(clicktmp);comment_block=0;}else{$.ajax({url: '/forums/add_plus/',type: 'POST',cache: false,data: 'post_id='+id,error: function(){$(this).html(clicktmp);comment_block=0;},success: function(d){if(d!==''){console.log(d);ob.html(d);$.cookie('cp_'+id, '1', { expires: 365, path:'/' });} else {ob.html(clicktmp);}comment_block=0;}});}return false;});$('span.negative').click(function(){if(comment_block===1){return false;}comment_block=1;const ob = $(this);const clicktmp = $(this).html();$(this).html('');const id = $(this).data('id');if($.cookie('cp_'+id)){$(this).html(clicktmp);comment_block=0;}else{$.ajax({url: '/forums/add_minus/',type: 'POST',cache: false,data: 'post_id='+id,error: function(){$(this).html(clicktmp);comment_block=0;},success: function(d){if(d!==''){ob.html(d);$.cookie('cp_'+id, '1', { expires: 365, path:'/' });} else {ob.html(clicktmp);}comment_block=0;}});}return false;});});
czegoś Pan nie zrozumiał....................Bo w filmie polskim, proszę pana, to jest tak: nuda... Nic się nie dzieje, proszę pana. Nic. Taka, proszę pana... Dialogi niedobre... Bardzo niedobre dialogi są. W ogóle brak akcji jest. Nic się nie dzieje.
A polski aktor, proszę pana... To jest pustka... Pustka proszę, pana... Nic! Absolutnie nic. Załóżmy, proszę pana. Że jak polski aktor, proszę pana... Gra, nie? Widziałem taką scenę kiedyś... Na przykład, no ja wiem? Na przykład zapala papierosa, nie? Proszę pana, zapala papierosa... I proszę pana patrzy tak: w prawo... Potem patrzy w lewo... Prosto... I nic... Dłużyzna proszę pana... To jest dłu... po prostu dłu... dłużyzna, proszę pana. Dłużyzna...
Proszę pana, siedzę sobie, proszę pana, w kinie... Pan rozumie... I tak patrzę sobie... siedzę se w kinie proszę pana... Normalnie... Patrzę, patrzę na to... No i aż mi się chce wyjść z... kina, proszę pana... I wychodzę...
W pełni rozumiem Pana rozgoryczenie. Pozostaje mieć nadzieje, że w przyszłości będzie Pan zwracał większą uwagę przy wyborze repertuaru, na który wybiera się Pan (ewentualnie z małżonką, oczywiście Pańską, a nie czyjąś, chociaż nie ma ograniczeń w tym zakresie) do kina, celem uniknięcia podobnych sytuacji oraz większej dbałości o finanse. Wszak pieniądze, które wydał Pan na bilet, nie zwróciły się, skoro wyszedł Pan w trakcie seansu.
Tytuł artykułu brzmi "Dlaczego Polacy nie chodzą do kina na filmy polskie?", co można odczytać jako całkowite niechodzenie przez Polaków do kina na polskie filmy. Jednak takiej sytuacji nie ma, gdyż Polacy do kina na polskie filmy chodzą, jedynie nie w takiej ilości, jakiej by dystrybutorzy polskich filmów oczekiwali.
Filmy polskie są mierne. Dobre polskie produkcje można policzyć na palcach, ale w 97% to szmiry, które po zmontowaniu powinny być utylizowane w kontenerze na śmieci ewentualnie można dać taki film na dvd do gazetki pani domu za 5 zł i sprzedawać w biedronkach lub dać do biblioteki netflixa bo tam tamie kaszany z mułem widzowie lubią.
KOMENTARZE (34)