Grubo! Czyli tę jęki o wolności niezależności, które podnoszono przed przejęciem przez niektórych szefów gazet było kwikiem podobnym z odejściami w TVP w roku 2016. Wiedzą, że są mierni, ale wierni dawnemu układowi więc krzyczeli wniebogłosy.
A pracownicy bez podwyżek, z marnymi moralami - ciułaj dziennikarzu na niemieckiego pana.

Nie mieli podwyżek od 2008 roku - to zdumiewające! A nie, czekaj, tak chyba jest w prawie każdym wydawnictwie w Polsce. Na szczęście pan Obajtek ma pod ręką nasze miliony. Wybawco przybywaj...

Nie mieli podwyżek od 2008 roku - to zdumiewające! A nie, czekaj, tak chyba jest w prawie każdym wydawnictwie w Polsce. Na szczęście pan Obajtek ma pod ręką nasze miliony. Wybawco przybywaj...

Nie pracujesz tam, ani nie pracowałeś, to się nie wypowiadaj.
To specyficzna branżą i nie tak łatwo zmienić pracę. A fakt faktem, Niemiec za pośrednictwem zarządu i dyrekcji w W-wie kroił wszystkich i wszystko niemiłosiernie, przez co obrywali zwykli pracownicy, a nie góra. A teraz ta góra wciąż się tam trzyma, ale pod przykrywką nowego właściciela, udają, ze wszystko jest OK. Nie - nie jest. I mam nadzieje, ze to chwilowe.