Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Czarne chmury nad Radą Mediów Narodowych. "Dwa istotne błędy w krótkim czasie"
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (36)
WASZE KOMENTARZE
Ten szkodnik zaczął niszczyć radio już w 2006 roku , poprzez zwolnienia grupowe wymienił kadrę na pisowską , od 2015 roku niszczy totalnie , nieformalnie rządzi radiem poprzez swoją żonę , którą zainstalował na stanowisku dyrektora programowego. To co zrobił z Trójką ten wieloletni członek PZPR ( 13 lat umacniał władzę ludową) woła o pomstę do Nieba. Rada mediów pisowskich powinna być natychmiast rozwiązana a ten psuj karnie odpowiadać za zniszczenie wizerunku i marki mediów publicznych.
Panie Krzysztofie, Pan się nie boi. Im dłużej Pan zostanie na stanowisku, tym lepiej lepiej dla wszystkich, którzy chcą sensownych publicznych mediów. Ta misja jest piekielnie ważna! Im dłużej kompromituje Pan siebie, RMN i wszystko co się z tym wiąże tym bardziej to "colapsnie" i może uda się w końcu porozmawiać o tym jak oderwać media publiczne od wizerunku domu publicznego. Oczywiście szczere, żarliwe wsparcie także dla Pań Kruk i Lichockiej, które dzielnie Panu sekundują w wielkim dziele. Nie ustawajcie w swej misji! Łączę również, Panie Krzysztofie, pozdrowienia dla małżonki. Pozostaję w niewzruszonym podziwie dla jej szaroeminencyjnych sposobów wpływu na Polskie Radio.
RMN jest czymś (bo nawet nie organem) , co nie powinno istnieć., bo nie ma najmniejszego umocowania w Konstutucji. Co więcej, pozbawiło części uprawnień konstytucyjną KRRiTV. I nie ma znaczenie, kto w tejże Radzie siedzi.