Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Powstaje czarna lista patologii przetargowych. Czy winne są też agencje, które nie odmawiają udziału w wątpliwych przetargach?
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (12)
WASZE KOMENTARZE
Kilka lat temu moja dobra kumpela z branży – zajmująca stanowisko CEO – próbowała podjąć temat z innymi osobami zarządzającymi agencjami. Pytała w prywatnych rozmowach, czy brali udział w danym przetargu, wskazywała patologie, dzieliła się swoimi obawami i wątpliwościami, sama – mimo że dostawała intratne propozycje – rezygnowała z takich szemranych ofert. Efekt? Towarzystwo wzajemnej adoracji odcięło się od niej. Na szczęście to odcięcie wyszło jej na dobre, a bagienko kisi się w swoim sosie i psuje rynek.
bardzo fajny pomysł. brakuje kilka rzeczy. A co z przetargami które pod razu w założeniu np dot. mediów stawiają na konkret dostawcę ? Jesli kino, to wiadomo że np Multikino albo Kinads itp itd.
Przecież to każdy widzi i nic głośno nie mówi....
Jest co wpisywać do tego zestawienia.
Podać z nazwiskami czy bez ?:):):)