Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Coraz większy konflikt szefa Trójki z pracownikami
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (41)
WASZE KOMENTARZE
To skandal!Pan Sobala nie znosi krytyki, realizując polityczne zapotrzebowania PiS.Zawieszając dziennikarza J.Sosnowskiego i proponując przyjęcie na prowadzenie audycji publicystów w większości sprzyjających PiS-owi J.Sobala potwierdza upartyjnienie Trójki tej formacji. Takie działania już prowadził w Programie I Polskiego Radia zapraszając swoich kolesiów. Jak to się skończyło wiedzą słuchacze Jedynki i dziennikarze jeszcze pracujący w Aktualnościach. To był oghromny spadek słuchalności tego programu.Czy teraz ma to spotkać Trójkę? Niech się tym zajmie nowe kierownictwo PR S.A. nie bacząc na układ jaki dokonali politycy SLD i PiS.
To smutne i ten smutek jest kilku poziomowy. Wychowywałem się na programie trzecim. Był inny od samego początku. tam poznawałem najnowsze płyty wydawaqne na zachodzie i teraz te słyszane utwory uznaje się za klasykę. Programy publicystyczne prowadzone przez Monikę Olejnik były na tamtą rzeczywistośc bardzo odważne. Potrafiłem się śmiać 60 minut na godzinę.
A teraz z takim zapleczem i z TAKIM zespołem politycy chcą i zmusić dziennikarzy do propagowania ich "wartości".
Program I PR zajmuje sobą samym, wiec się nie liczy. Została trójka i program II, i media prywatne. Które nie mają wizji "misyjnych" ale sa bardzo dobre.
Pozdrawiam zespół. Płaciłbym abonament gdybym wiedział, ze pieniądze są przeznaczone tylko dla programu III, ale tego nieupolitycznego, ale tu nie jestem zbytnim optymistą.
a tak chciałoby sie uśmiechnąć szerze. politycy nie sa zabawni, zwłaszcza "misyjni".
Sobala, ależ się człowieku skompromitował! Twoje partyjne działania w mediach w ostatnich latach sprawią, że gdy w zapomnienie odejdzie PIS - znajdziesz pracę jedynie jako cieć na parkingu strzeżonym...