PP to tak "profesjonalny" koncern, że na rynku Warszawa - Mazowsze potrafi sprzedawać produkt pt "Polska The Times" w ilości 2 tych. egzemplarzy. To gorzej niż większość lokalnych powiatowych wydawców z tzw. głębokiej prowincji. To świadczy o kompetencji Państwa redaktorów i menadżerów z warszawskiej centrali. Wstyd i tylko szkoda od lat niszczonej prasy w regionach, która leci nie tylko z powodu konkurencji internetu, ale głownie z powodu marnej jakości treści.
Niestety centrala uważa, że wystarczy przyłożyć ten sam szablon do każdego regionalnego tytułu, a jak się okaże, że nie, to zwala winę na region. Tylko że to często są tytuły, które świetnie sobie radziły, dużo wypracowały wcześniej, miały fajny produkt i swoich oddanych czytelników. Jak widać złym zarządzaniem i logiką "nic nie zainwestować, ale wycisnąć" można rozwalić wszystko
A.2019-11-29 15:17
00
Witam. Podobne zwolnienia rozpoczęto w Białymstoku już w lutym. Ode mnie - od wydawcy z najdłuższym w redakcji stażem - 37 latami pracy w Gazecie Współczesnej i Kurierze Porannym. Zostałem zwolniony dokładnie tak jak kolega Jasiczek: na 3 miesiące przed przedemerytalnym okresem ochronnym, w środku dnia pracy, po propozycji nie do odrzucenia: moje stanowisko zostaje zlikwidowane, jeśli wyjdę z pokoju prezesa oddziału, to propozycja odprawy i porozumienia stron nie będzie już aktualna. Przyjąłem ją, bo wiedziałem, że czeka mnie bezrobocie (dziś otrzymuję świadczenie przedemerytalne). Rozumiem, że pani rzeczniczka Joanna Pazio musi bronić PPG, ale są sytuacje, w których lepiej jest stwierdzić "nie komentuję", niż wykręcać się, że pismo to anonim. Bo jak widać z mojego przypadku działania PPG są identyczne: od Poznania do Białegostoku. Doświadczonych pracowników się nie szanuje.
Dariusz Klimaszewski2019-11-29 16:47
00
Potwierdzam, mam podobne doświadczenie z porównywalną sytuacją, mimo zdecydowanie krótszego stażu pracy. Widać, że pracowników się w tej firmie nie szanuje. Toleruje się za to niedopuszczalne zagrywki menagerów.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
Cięcia w lokalnych redakcjach Polska Press Grupy, związkowcy protestują
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (44)
WASZE KOMENTARZE
Niestety centrala uważa, że wystarczy przyłożyć ten sam szablon do każdego regionalnego tytułu, a jak się okaże, że nie, to zwala winę na region. Tylko że to często są tytuły, które świetnie sobie radziły, dużo wypracowały wcześniej, miały fajny produkt i swoich oddanych czytelników. Jak widać złym zarządzaniem i logiką "nic nie zainwestować, ale wycisnąć" można rozwalić wszystko
Witam. Podobne zwolnienia rozpoczęto w Białymstoku już w lutym. Ode mnie - od wydawcy z najdłuższym w redakcji stażem - 37 latami pracy w Gazecie Współczesnej i Kurierze Porannym. Zostałem zwolniony dokładnie tak jak kolega Jasiczek: na 3 miesiące przed przedemerytalnym okresem ochronnym, w środku dnia pracy, po propozycji nie do odrzucenia: moje stanowisko zostaje zlikwidowane, jeśli wyjdę z pokoju prezesa oddziału, to propozycja odprawy i porozumienia stron nie będzie już aktualna. Przyjąłem ją, bo wiedziałem, że czeka mnie bezrobocie (dziś otrzymuję świadczenie przedemerytalne). Rozumiem, że pani rzeczniczka Joanna Pazio musi bronić PPG, ale są sytuacje, w których lepiej jest stwierdzić "nie komentuję", niż wykręcać się, że pismo to anonim. Bo jak widać z mojego przypadku działania PPG są identyczne: od Poznania do Białegostoku. Doświadczonych pracowników się nie szanuje.
Potwierdzam, mam podobne doświadczenie z porównywalną sytuacją, mimo zdecydowanie krótszego stażu pracy. Widać, że pracowników się w tej firmie nie szanuje. Toleruje się za to niedopuszczalne zagrywki menagerów.