Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Byli dziennikarze Trójki we wspólnym radiu internetowym? „Ciekawy, ale trudny w realizacji pomysł”
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (73)
WASZE KOMENTARZE
A ja dalej słucham trójeczki, już około 40 lat. Piątki rano z panem Mannem były coraz trudniejsze do zniesienia. Poziom jego samozadowolenia był męczący, no i wizyty Bukartyka to już blisko do dna...
W przypadku pewnej redaktorki miałem wrażenie, że uczestniczy w jakimś programie lojalnościowym kilku największych wytwórni. Im wiecej katowania utworów z płyt, które są w szczycie promocji, tym więcej punktów, które można wymienić na tzw. ekskluzywny wywiad z gwiazdą, np. w Londynie.
Części redakcji muzycznej bliżej do prezenterów granków na pokazach dla seniorów niż do dziennikarzy muzycznych, których celem nie jest bycie Trójce, ale robienie czegoś wartościowego we współpracy z Trójką.
Kto zagwarantuje, że ludzie za rok nadal będą chcieli wpłacać zadeklarowane kwoty? Na razie hurra optymizm, który wkrótce zamieni się w słomiany zapał. Zostanie garstka płacących, czyli kicha. Zresztą Mann mający ponad 70 lat to głównie target domu spokojnej starości, gdzie nie korzysta się zbyt ochoczo z internetu.