Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Branża telewizyjna chce interwencji Komisji Europejskiej w sprawie ustawy abonamentowej
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (24)
WASZE KOMENTARZE
Jest jak jest, więc to gdybanie,ale ciekawe, czy tak samo być mówił, gdyby inni ustalili prawa, które ci sięnie podobają i ktoś napisałby,że takie one są i trzeba ich przestrzegać czy Ci się to podoba, czy nie.Dziś tyle słyszymy o prawie,a najczęśicej w obronie ludzi,którzy prawo mieli w d.albo stosowali je bezdusznie. Tylko że widzisz,nie każdy tak interpretuje rolę Ke, i tych praw,ale ok.tylko,że tun ie o prawa chodzi. Ano właśnie, przy założeniu,że z rządem nie da się, nie ma co, o czym rozmawiać,to wiele mówi. Oczywiście nie wiem ilu zrobiłoby podobnie,gdyby była sytuacja odwrotna i jak wtedy by reagowali ci sami.
Może i istotą problemu, ale nie w tej konkretnej sprawie i nie rząd to omija. A ten niesprawiedliwy datek płacą w długiej i szerokiej europie w liczbach płacących i sumach, o jakich nam sięnie śniło. NIe twierdzę,że tam jest bardziej sprawiedliwy,rzecz dyskusji. I nie przypomnę kto namawiał do nie płacenia,za to sięgnę po ulubione hasło niektórych: z budżetu,czyli skąd?czyli z czyich? Twoich i moich.I dopiero podniósłby się wrzask;czy sytuacja byłaby bardziej jasna, czy ja wiem, poniekąd tak,ale nie do końca. A dla biadolących i donoszących to wszystko nie ma znaczenia, no chyba że może się przydać.
NIe wiem,czy to jest jedyna recepta,skoro nie chcą.Może,ale... I w tym sensie co z tym zrobić,by albo mądrze zastąpić,albo przekonać ludzi,to zgoda,że omija, ale też nie tylko rząd.
Trochę jak z tymi regulacjami w zachodniej europie,których nam w żadnym razie nie wolno wprowadzać,bo tam ich chyban ie ma,albo no własnie,bo _im nie wolno, bo rzekomo chcą to zrobić inaczej,czy dlatego,czegonikt głośno nie powie,bo tam dało to takie a nie inne skutki,konkretny wpływ na media. A to czy ludzie chcą zmian i co one dadzą komu...