Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Branża i publicyści o nominacji Lisa na naczelnego „Wprost”
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (71)
WASZE KOMENTARZE
Łatwo zauważyć, że, najogólniej rzecz ujmując, środowisko zwiazane z lewicą liberalną (światopogladowo), czyli SLD, PO, "Wybiórcza", Przekrój (niestety, zniszczony świetny kiedyś tygodnik) czy Polityka, o Przegladzie nie wspominając, bardzo się cieszy. I to z dwóch powodów, raz, z nominacji swego kumpla Tomasza Lisa, dwa, z wielce prawdopodobnej zmiany "kierunku" redakcyjnego tygodnika. Natomiast osoby mniej lub wogóle nie zwiazane z tą opcją (Prof. Wiesław Godzic, Dr Zbigniew Bajka czy Monika Rychlica) są dużo bardziej sceptyczni i wróżą raczej klęskę niż sukces. Dodatkową komplikacją moze być obecna umowa z TVP, na co niektórzy zwrócili uwagę.
Co do mnie, to ja przestaję czytać Wprost i sądzę, że "straty" czytelnicze mogą być ogromne zaś "zyski" żadne (konkurencja na tej opcji jest duża: Przekrój, Newsweek, Polityka, Przeglad, o Wybiorczej nie wspominając).
Dobrze że są tacy piewcy prawdy i wolności jak stasiński piotr, dzięki nim czuję się bezpieczniej i wiem że naszej ojczyźnie nic nie grozi, dobrze że mamy tyle postepowych mediów a teraz doszło kolejne, czuwaj
Hehehe, oto odezwał się "ekspert" Paweł Fąfara, którego ogólnopolska "Polska" poległa zanim ktokolwiek zauważył jej zaistnienie na rynku. No i medioznawca Bajka, który wiedzę o popularności Lisa posiadł od studentów. Rewelacja.