Uśmiałem się czytając wypowiedź z Gazety Wyborczej. Tam linia programowa trzymana jest mocno, co widać.
Każda wypowiedź musi być propagandą lewicowo-oświeconą skierowaną dla czytelnika "inteligenckiego".
Kto to jeszcze czyta...?
A Lisowi we Wprost nie wróżę długiej i owocnej kariery, typowy czytelnik Wprost nie będzie łykał jego socjalistyczno-populistycznych poglądów.

Ciekawe co na to pan Orzeł...w końcu Wprost to medium konkurencyjne. Wyrzuci Lisa, ili niet?

Niestety te komentarze pełne żółci i "mądrości ludowej", niestety, niezbyt dobrze świadczą o kondycji dziennikarstwa. Aż przykro to czytać.