Hej SAR, Wasza odpowiedź jest żenująca. Jest różnica pomiędzy "zatrzymujemy to, co wynegocjowaliśmy poniżej cennika" - chociaż wszyscy wiedzą, że NIKT nie płaci zgodnie z cennikiem - a pomiędzy "płacicie drożej niż w cenniku, za przywilej pracowania z nami.
Będę unikał jak ognia wszystkich firm, które się chwalą, że są w Waszym stowarzyszeniu.
GMP2019-06-14 13:18
00
Hej SAR, Wasza odpowiedź jest żenująca. Jest różnica pomiędzy "zatrzymujemy to, co wynegocjowaliśmy poniżej cennika" - chociaż wszyscy wiedzą, że NIKT nie płaci zgodnie z cennikiem - a pomiędzy "płacicie drożej niż w cenniku, za przywilej pracowania z nami.
Będę unikał jak ognia wszystkich firm, które się chwalą, że są w Waszym stowarzyszeniu.
W pełni popieram. Ten artykuł i cała historia wokół tego tematu, to jeden wielki blamaż SAR. Zbłaźnili się na maksa. Dziadki morowe siedzą i pitolą o zasadach, transparentności, autoregulacji rynku i OTO pierwszy raz mieli okazję w praktyce, zająć stanowisko, Być głosem rozsądku.
A wyszło szydło z worka. Ja na miejscu każdego marketera trzymał bym się z daleka od SAR, bo dali pokaz co sobą reprezentują.
czytator 2019-06-14 15:09
00
Chyba BPN i SAR zabolał artykuł, bo znikają komentarze.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
BPN pozywa STS. Spór o pieniądze i zerwanie umowy
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (48)
WASZE KOMENTARZE
Hej SAR, Wasza odpowiedź jest żenująca.
Jest różnica pomiędzy "zatrzymujemy to, co wynegocjowaliśmy poniżej cennika" - chociaż wszyscy wiedzą, że NIKT nie płaci zgodnie z cennikiem - a pomiędzy "płacicie drożej niż w cenniku, za przywilej pracowania z nami.
Będę unikał jak ognia wszystkich firm, które się chwalą, że są w Waszym stowarzyszeniu.
W pełni popieram. Ten artykuł i cała historia wokół tego tematu, to jeden wielki blamaż SAR. Zbłaźnili się na maksa. Dziadki morowe siedzą i pitolą o zasadach, transparentności, autoregulacji rynku i OTO pierwszy raz mieli okazję w praktyce, zająć stanowisko, Być głosem rozsądku.
A wyszło szydło z worka. Ja na miejscu każdego marketera trzymał bym się z daleka od SAR, bo dali pokaz co sobą reprezentują.
Chyba BPN i SAR zabolał artykuł, bo znikają komentarze.