Biznes2018-11-23
16

Black Friday po polsku - owczy pęd i moda zza oceanu. "Ważna strategia marki'

KOMENTARZE (16)

WASZE KOMENTARZE

A jaka jest różnica między polskim BF a gazetkami promocyjnymi które znamy ze sklepów agd_rtv?
Ja tam nie widze żadnej różnicy (no może dodatkowym napisem "black" czy coś tam).

qwerty2018-11-23 09:49
00

Przez ostatnie pół roku cena pewnego smartfona spadała. Jeszcze na początku ubiegłego tygodnia (12.11) było to 899 PLN. 17.11 smartfon podrożał do 1999 PLN.
Nie sprawdzałem ile kosztuje dzisiaj, ale w ciemno obstawiam 1299 PLN. Wiadomo, black friday więc trzeba dać dużą obniżkę. z 1999 jest co obniżać.

Arturro2018-11-23 09:58
00

Niestety sporo Polaków na słowo "promocja" dostaje orgazmu, i leci jak najszybciej do sklepu żeby kupić swój wymarzony produkt w tejże promocji. Tylko mało kto się interesuje, ile ten produkt kosztował wcześniej. Np. smartfon we wrześniu kosztował 1000 zł, w październiku 1200 zł, a w listopadzie na Black Friday 1050 zł. I gdzie tu wielka okazja? Ten cały BF to chwyt marketingowy, mający przyciągnąć stada jeleni do sklepów, którzy pomogą pozbyć się zalegającego towaru w magazynach.

Pdk2018-11-23 10:28
00
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
PracaStartTylko u nas