Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Będzie kolejna pikieta słuchaczy pod siedzibą Trójki - wsparcie dla dziennikarzy
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (41)
WASZE KOMENTARZE
Warunek konieczny to zmiany kadrowe w redakcji muzycznej. Radiowe dziennikarstwo muzyczne puka w dno... od spodu. Z ludźmi bez pasji, charyzmy, bez lojalności wobec słuchacza i wobec muzyki nie ma, co marzyć o misyjnym medium. Miejsce prezenterów płyt, promotorów itp. jest w mediach komercyjnych, ku chwale udziałowców i akcjonariuszy przedsiębiorstw, których głównych celem jest generowanie zysku i dla których muzyka jest takim samym towarem jak maść na hemoroidy. Obecność playlisty w Trójce mnie - jako słuchacza - obraża, a ja nie zamierzam tolerować takiego stanu i ludzi za to odpowiedzialnych. Mniej mnie irytuje medialny politruk-spadochroniarz promujący, na antenie, partię, której szczerze kibicuje niż redaktor muzyczny w roli płytowego zawijacza w sreberka.
Niestety znów trzeba czekać do 1 listopada - dnia bez promosów, dnia bez playlisty, za to z autorską oprawą muzyczną. Trzeba być fajnosłuchaczem, żeby nie zauważać tej jakościowej przepaści pomiędzy programem Trójki tego dnia a pozostałymi 364...
Trójka... ożywa... 1 listopada...
A ja myślałem że słuchacze rmf i zetki są idiotami. Okazuje się teraz że tzw. Trójkowicze są jeszcze większymi.