KOMENTARZE (5)
każdy orze jak może
A Łazarewicz olał kumpli i został we Wprost.
Gdzieś pracować trzeba... Jednak dobrze by było móc wstawać rano i nie musieć pluć sobie w twarz... Prawda?
Bartosz Marczuk pracując we „Wprost”, publikuje jeszcze w „Rzeczpospolitej”
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (5)
WASZE KOMENTARZE
każdy orze jak może
A Łazarewicz olał kumpli i został we Wprost.
Gdzieś pracować trzeba... Jednak dobrze by było móc wstawać rano i nie musieć pluć sobie w twarz... Prawda?