Przykład Norwegii czy Wielkiej Brytanii niczego nie dowodzi. Jako najbogatsze kraje w Europie prowadziły najwcześniej na szeroką skalę prace rozwojowe i wdrażały "DABa" bo ich było na to stać. UK podobnie jak i F czy D w pewnym momencie zdecydowały o spowolnieniu tego procesu właśnie wobec nagłego rozkwitu szerokopasmowego internetu.

Trzymajmy się prawdy. Francja ogłosiła w tym roku plan wprowadzanie DAB+ na lata 2016 – 2024. Niemcy chcą zwiększyć liczbę nadajników pierwszego multipleksu DAB+ w br. z 61 na 110.

Redaktorzy wirtualnych mediów kłamią. Na cyfryzację nie przeznaczono 52,85 mln a tylko 13 milionów w latach 2013 – 2015. 31 mln wydano na produkcję dodatkowych programów, czyli PR 24, Radio Rytm i Radio dzieciom. Na promocje wydani 7,5 mln zł.

Niemcy już dawno sprzedali pasmo 800 MHz i w zeszłym roku również 700 MHz pod LTE. Tylko stwierdzono, że ludziom szkoda transferu danych do słuchania radia. Radio poprzez LTE ma w Niemczech udział ok 1 % całego transferu danych w sieciach mobilnych. 41 % słuchaczy w Polsce korzysta z radia w samochodzie. Stawianie na LTE wyklucza tych słuchaczy.