Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Barbara Stanisławczyk: wstrzymujemy rozwój cyfryzacji Polskiego Radia, to wątpliwy projekt (wywiad)
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (71)
WASZE KOMENTARZE
Kupiłem radio z DAB+ nie sprawdzając, czy moje okolice są objęte nadawaniem cyfrowym. Niestety nie są - zmuszony jestem odbierać analogowo. Sądząc z tego, co mówi ta zacofana pani (jak zresztą cała formacja, którą reprezentuje) prze kolejne lata nie doczekam się cyfrowego nadawania. Brak rynku odbiorców ? Poszerzcie zasięg, będziecie mieć rynek. Najlepiej zatrzymać, cofnąć - to przecież przygotowali i wdrożyli znienawidzeni poprzednicy. Dziwny kraj, w którym do władzy dorwali się nieudacznicy
Obecna ekipa to tragedia dla Polski, ale jak widać są wyjątki. Decyzja o wstrzymaniu rozbudowy cyfrowej radiodyfuzji DAB+ w Polsce jest jak najbardziej uzasadniona, tak względami ekonomicznym jak i praktycznymi.
Kiedy PR rozpoczęło w Warszawie oraz we Wrocławiu pierwsze próby w tej technologii (były i eksperymenty w innych) stałem na stanowisku, że to wyjątkowo chory pomysł podobnie jak próby zrobienia z niektórych programów radiowych telewizji (za horrendalnie ciężkie pieniądze i nakłady pracy). Nie podobało się to Naczelnemu Inżynierowi i kilku "wszystkowiedzącym". Choć teoretycznie radiodyfuzja ma swoje zalety, to obecnie nośnik medialny jakim jest szerokopasmowy internet daje jeszcze lepsze efekty i możliwości. Kto naprawdę siedział w temacie, ten od dawna znał prognozy rozwojowe sieci światowej ale również plany rozwoju dostępu szerokopasmowego w Polsce. Tej A i zwłaszcza B czyli także szeroko rozumianych terenów wiejskich. Do tego błyskawicznie zbudowana i nadal poszerzana sieć LTE. Nie jesteśmy krajem afrykańskim, gdzie dostęp do głównych węzłów ma jeszcze sporo do pokonania. Mamy u nas skok jakościowy i ilościowy. W dodatku oferta i możliwości programowe "netu" są nieograniczone a zasięg kończy się tam gdzie kończy net. Internetowych transmisji strumieniowych można więc słuchać nawet w metrze. Jakość cyfrowa zależna od nadawcy i jak zawsze (również w radiodyfuzji) od infrastruktury technicznej. W przypadku sieci, nie polegamy jednak na monopoliście (Emitel) ciągnącym potężne pieniądze za emisję lecz korzystamy z istniejącej pajęczyny. Eter to rzeczywiście ogromna pozycja w budżecie Polskiego Radia, a składowych algorytmu wyliczania kwoty za każdy punkt nadawczy jest bez liku.
Przykład Norwegii czy Wielkiej Brytanii niczego nie dowodzi. Jako najbogatsze kraje w Europie prowadziły najwcześniej na szeroką skalę prace rozwojowe i wdrażały "DABa" bo ich było na to stać. UK podobnie jak i F czy D w pewnym momencie zdecydowały o spowolnieniu tego procesu właśnie wobec nagłego rozkwitu szerokopasmowego internetu.
Na marginesie jedno zdanie wyjaśniające. Cyfryzacja radia ma podwójny wymiar: zewnętrzny (DAB+, net) oraz wewnętrzny (cyfryzacja toku produkcji). W tym drugim przypadku cyfryzacja takiego molocha jakim jest PRSA to było nie lada wyzwanie, a efekty jej służą tak dziennikarzom jak również słuchaczom.
Jakakolwiek technika będzie stosowana, nic jednak nie będzie miało tak decydującego wpływu na jakość programów jak przyzwoitość ludzi, którzy ten program przygotowują...
Kiedy Radio miało jeszcze "Długie Fale" - bardzo chętnie słuchałem Polskiego Radia ! Później technika wyparła Długie Fale, i słuchanie Radia skończyło się !! - to jest już parę latek temu !
Na pewno Radio ma swój urok; - czasem i większy od telewizji: - którą w związku ze zmianami politycznymi w mediach w Polsce, oglądam tyle co NIC w Hamburgu.
Może więc warto by było zainwestować w Polskie Radio, ażeby starzy i młodzi Słuchacze mogli do niego wrócić. Pozdrawiam znad Elby!