Do przedmówcy: Wyobraź sobie, że moja ocena władz PR jest jednoznacznie negatywna. Bez żadnego "ale". Natomiast dotrzegam "subtelną" różnicę pomiędzy zwalnianiem dziennikarzy z przyczyn politycznych i kompletną dewastacją anteny, a zwykłymi ruchami ramówkowymi (jak głupie by one nie były). Gdy rozwalano PR 3, twórcy TSK spokojnie robili swoje (nie oceniam tego, stwierdzam fakt). Gdy wyrzucono ich w sposób pozbawiony jakiejkolwiek klasy, wrócili. Wielce obrazili się dopiero, gdy postanowiono przesunąć ich program w ramówce. Nie usunąć (jak większość z tego, co Trójka nadawała jeszcze rok temu). Przesunąć. I tego nie ogarniam. Zrozumiałbym odejście z Trójki w akcie solidarności z koleżankami i kolegami. Zrozumiałbym też trwanie w niej - z uwagi na słuchaczy. Natomiast zabranie zabawek, bo - ojejku - dostaliśmy gorszy dzień emisji, na tym tle wypada jakoś blado...
8*2021-02-26 23:46
00
To pewnie robota Suskiego, co tylko się pojawił...
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
„Trzecia Strona Księżyca” znika z Trójki. „Nie potrafimy dostosować fazy Księżyca do potrzeb kierownictwa stacji”
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (70)
WASZE KOMENTARZE
Do przedmówcy: Wyobraź sobie, że moja ocena władz PR jest jednoznacznie negatywna. Bez żadnego "ale".
Natomiast dotrzegam "subtelną" różnicę pomiędzy zwalnianiem dziennikarzy z przyczyn politycznych i kompletną dewastacją anteny, a zwykłymi ruchami ramówkowymi (jak głupie by one nie były).
Gdy rozwalano PR 3, twórcy TSK spokojnie robili swoje (nie oceniam tego, stwierdzam fakt).
Gdy wyrzucono ich w sposób pozbawiony jakiejkolwiek klasy, wrócili.
Wielce obrazili się dopiero, gdy postanowiono przesunąć ich program w ramówce. Nie usunąć (jak większość z tego, co Trójka nadawała jeszcze rok temu). Przesunąć.
I tego nie ogarniam.
Zrozumiałbym odejście z Trójki w akcie solidarności z koleżankami i kolegami.
Zrozumiałbym też trwanie w niej - z uwagi na słuchaczy.
Natomiast zabranie zabawek, bo - ojejku - dostaliśmy gorszy dzień emisji, na tym tle wypada jakoś blado...
To pewnie robota Suskiego, co tylko się pojawił...
Suski takich rzeczy nie wchłania, ot przyczyną.