Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Artur Orzech po 16 latach odchodzi z radiowej Trójki
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (88)
WASZE KOMENTARZE
Z A. Orzechem mam problem (to nie jedyny taki przypadek w Trójce). Z jednej strony pamiętam go z lat 90 z audycji Brum (dobrze zapamiętałem?) i to są dobre wspomnienia. Mam też słabość do Róż Europy a szczególnie do pierwszych dwóch płyt, gdzie grał i komponował. Z drugiej strony pamiętam jak w czasach Laskowskiego - tak jak pisze GregF - prowadził takie audycyjki, że mocno się zastanawiałem czy to ten sam Orzech, którego znałem - w każdym razie wiało komerchą (komentarz i muzyka: nietrójkowe) tak, że nie dało się tego słuchać, a ja miałem mu za złe, że przykładał częściowo rękę do rozłożenia Trójkowej anteny . I oto w ostatnich latach zanotowałem w jego audycjach muzykę nietuzinkową, wyszukaną i mądrą - jakbyśmy z poziomem jakości w zakresie prowadzenia audycji wrócili do lat 90 (wybór autorski, a nie playlisto - komercha). I choć ostatnio zdarzało mi się (często) być zadowolonym z propozycji A. Orzecha to rysa wizerunkowa i brak zaufania po tym co robił za kadencji Laskowskiego pozostała i boli do dzisiaj.
Świetny głos radiowy. A audycje ...nudne jak flaki z olejem.
Bardzo dobre posunięcie dyr.Świetlika Oby do końca oczyścił to bagno