Może w końcu będzie można normalnie kupić Kindle Oasis i Firesticka z wersją na Polskę.
Swordfish2021-01-27 11:25
00
całą konkurencję WYKOŃCZY ten kolos, a potem płacz, że giganci cyfrowi nie płacą podatków, ignorują pracowników, których przetrzebi sztuczna inteligencja i roboty. Dajcie się doić bogaczowi, to źle skończycie. Na Amazonie Kindle nie można było sprzedawać POLSKOJĘZYCZNYCH e-booków , bo polski język był banowany jako jeden z niewielu. Można było publikować nawet w gaelic, albo innych abstrakcyjnych językach, ale w polskim nie. On chyba nie znosi Polaków, ale doić będzie z wielką przyjemnością.
Gigant2021-01-27 11:50
00
nie jest nam wcale potrzebny do szczęścia, ale będzie dumpingować ceny, będzie się promować na maxa, czyli da marchewkę, a potem dowali kijem. Blitzkrieg w gospodarczym wydaniu. Bronią jest KASA. Na youtubie jest film jakie cuda wyprawia w Indiach, aby wgryźć się w tłusty tort , jakie straty ponosi alby tylko wykończyć lokalnych lub ... chińskich rywali. Stać go na straty jak mało kogo. Tyle że tamtejszy rząd sprzyja lokalesom przynajmniej obecnie.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
Amazon wchodzi do Polski, uruchamia rejestrację dla sprzedawców
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (21)
WASZE KOMENTARZE
Może w końcu będzie można normalnie kupić Kindle Oasis i Firesticka z wersją na Polskę.
całą konkurencję WYKOŃCZY ten kolos, a potem płacz, że giganci cyfrowi nie płacą podatków, ignorują pracowników, których przetrzebi sztuczna inteligencja i roboty. Dajcie się doić bogaczowi, to źle skończycie. Na Amazonie Kindle nie można było sprzedawać POLSKOJĘZYCZNYCH e-booków , bo polski język był banowany jako jeden z niewielu. Można było publikować nawet w gaelic, albo innych abstrakcyjnych językach, ale w polskim nie. On chyba nie znosi Polaków, ale doić będzie z wielką przyjemnością.
nie jest nam wcale potrzebny do szczęścia, ale będzie dumpingować ceny, będzie się promować na maxa, czyli da marchewkę, a potem dowali kijem. Blitzkrieg w gospodarczym wydaniu. Bronią jest KASA. Na youtubie jest film jakie cuda wyprawia w Indiach, aby wgryźć się w tłusty tort , jakie straty ponosi alby tylko wykończyć lokalnych lub ... chińskich rywali. Stać go na straty jak mało kogo. Tyle że tamtejszy rząd sprzyja lokalesom przynajmniej obecnie.