W końcu koniec dominacji Allegro - sprzedawcy odetchną ulgą

Dziwię się takim opiniom. Raczej będzie dokładnie odwrotnie. W Amazonie połowa sprzedaży to ich własny sklep, a z pozostałej części większość to będą pewnie sprzedawcy z zagranicy, którzy już teraz sprzedają na innych europejskich portalach Amazona. Więc to bezpośrednia konkurencja dla polskich sprzedawców - nie tylko presja na ceny, czyli niższe marże, ale też w rezultacie mniejsza sprzedaż. O różnicy w prowizjach na obu portalach nie wspomnę. Konsumenci na tym wygrają, sprzedawcy będą mieli duży kłopot.