Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Akson Studio o konkursie „Less is more”. „10 tys. zł nie będzie jedynym wynagrodzeniem”
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (6)
WASZE KOMENTARZE
TO JEST TAKI SMIECH ZE NIE MOGE...JA NA YOUTUBE MAM 10TYS W 3 MIESIACE...A ONI CHCA ZEBY IM WYMYSLIC KASOWY SERIAL NA TVN....KWIECINSKI TY CCESZ ZNALEZC GŁUPCÓW...I FRAJERÓ...TYLKO ZE ONI NIE NAPISZA CI DOBREGO SCENARIUSZA. TAKI TO PROBLEMATYCZNY SZCZEGÓŁ.
Wstyd, po prostu wtyd. Samobój.
To fajnie, że producent potwierdza, że w przypadku ruszenia serialu, scenarzysta dostanie też honorarium za pozostałe odcinki (wow!), ale regulamin przewiduje, że nawet jeśli twój projekt wygra, scenariusz wg twego pomysłu/rozpiski może pisać ktoś inny!
Zgadzam się z przedmówcami, że nie będzie dobrych polskich seriali (które coraz bardziej odstają od średniej krajowej, nie tylko amerykańskiej, ale i... skandynawskiej czy izraelskiej) bez zrozumienia, że scenarzystom trzeba płacić, często z góry a nie z dołu - jeśli nadawca kupi projekt. Nie wiem, za co scenarzysta ma żyć przez kilka miesięcy pisania w przypadku "zapłacimy, jeśli"... Zresztą w takim kontekście całe ryzyko podejmuje scenarzysta, producent - zero. Konieczne jest - jak w innych krajach - tworzenie przez producentów banków scenariuszy. Producenci muszą też podjąć ryzyko i kupować teksty, nawet jeśli nie wszystkie z nich zrealizują. Wiem, co mówię, bo swego czasu pisałem jeden z droższych seriali w historii polskiej tv. Za miesiąc pracy dostałem 1/6 dniówki jednej z występujących w serialu gwiazd. Nawet jeśli rozumiem, że znane twarze przyciągają przed telewizory publiczność, to i tak dysproporcja ta wydaje mi się przesadzona...