Dziwia mnie te komentarze pełne zachwytu ze pada Wyborcza i ze zwalniaja. Ludzie troche sie opamietajcie, spada czytelnictwo papierowej gazety to sa zwolneinia, mniej reklam ze spolek skarbu panstwa wiec zwalniaja.To firma prywatna wiec musza jakos zadzialac. Natomiast jest to firma ktora daje zatrudnienie ludziom, wiec zachwyty ze zwalniaja sa nie na miejscu. Ubolewam zawsze nad zwolnieniami czy to w wyborczej, czy w tv republika - ideologia nie ma znaczenia, chodzi o fakt ze ludzie beda bez pracy.Pianie z zachwytu nad tym jest zwyczajnie niesmaczne.

Tylko że inni nie są lepsi. Przecież wSieci, portali jak wpolityce nie da się czytać. GW możne zbytnio się zaangażowała po jednej stronie. Tylko, że ww tytuły ślepo popierają PiS. To jak organy prasowe partii, czasami nie omawiają tematów które dotyczą np. księdza pedofila, tego że PiS jednego dnia mówi o suwerenności, a drugiego Szydło i Morawiecki mówią o podpisaniu CETA, TTIP, które uderzą w biedniejsze państwa, polskie rolnictwo, wyprowadzą arbitraż czyli korporacje będą pozywać państwa o odszkodowania zmiany prawne! 500+ dostanie nawet bogacz, ale nie samotna matka, która zarabia 1700 zł. Mówią tyle o aborcji chyba po to żeby odwrócić uwagę od CETA, a co z rodzicami dorosłych, niepełnosprawnych dzieci ? Gdzie jest wtedy kościół, organizacje anty aborcyjne ? Inwestycje stoją, środki z Unii nie są wydawane, Misiewicze obsadzają stanowiska. W szkole więcej historii i może matura z religii..a może lepsze lekcje WF, więcej matematyki, informatyki ?! O tym już w mediach popierających PiS w większości krytycznie nie przeczytamy! Gdzie obniżka Vat, gdzie większa kwota wolna od podatku ?
PiS i ich media są tak samo beznadziejni jak PO, co gorsze mieszają się w życie ludzi, zajmują się aborcją, podsłuchami, partia mówi jak obywatele mają żyć ?!

A GW nie jest organem partyjnym? Jak się zachowywali w kampanii wyborczej Brąka i PO? Jak się zachowywali tuż po przegranej? Co zrobiła obiektywna redakcja GW kiedy garstka ludzi utworzyła forum na FB i nazwała to KOD?: ogłosiła powstanie ogólnopolskiego ruchu, który obali rząd, i zaangażowała sie czynnie w jego tworzenie (czytaj: ściąganie ludzi na pochody). Projekt pt. "KOD" nie wypalił, nie udało się obalić rządu i powrócić do stanu rzeczy sprzed wyborów, więc do gry przystąpił zarząd, bo liczby muszą się zgadzać.