zawieszają ją z nosem ujebanym w białym proszku.

Jestem zniesmaczona, poruszona i brak mi słów żeby opisać karygodne zachowanie pana prof.? bo chyba taki ma tytuł ten pozbawiony godnosci, jakichkolwiek manier i kultury czlowiek. Na prawde nie rozumiem jak wielki trzeba mieć tupet, jak skonczonym trzeba być chamem i ignorantem, żeby wywlekać przed kamerą prywatne rozmowy. Co chcial tym osiagnąć, po co to zrobil? Ile nienawisci trzeba miec w sobie zeby robić na zlosc takie rzeczy, chyba nie mial argumentów przemawiających za swoimi "racjami" ze posunął się do zmiany toru rozmowy, do wywolania niepotrzebnego skandalu. Pani redaktor to co robi poza praca jest jej i wylacznie jej prywatna sprawa, a ciekawe czy Pan prof. ktory jest pedagogiem i powienien swiecic przykladem dla innych w koncu jest nauczycielem nie pił nigdy alkoholu, w koncu alkohol to tez narkotyk- w koncu uzaleznia. I taki czlowiek daje przyklad- czego? donosicielstwa i to w najbardziej zenującym wydaniu. Brzydzę się takimi ludzmi.

Niby dziennikarz jest szczegolnym zawodem zaufania publicznego.
Jak można zaufać takiej dziennikarce, ktora, bez mrugnięcia okiem, na wizji "łże" prosto w oczy milionom ludzi w omawianej sprawie ?
Jaka jest pewność, że w innych sprawach przekazywanych tym widzom, rownie bezpardonowo nie "łże" ?
Teraz już wiemy na TVPpotrzebne są dadatkowe pieniądze, ściągany "haracz" od widzow - m. in. na prochy i marychę dla swoich "gwiazdeczek, celebrytow".
W końcu im więcej i bardziej uzależnionych, tym więcej trzeba wydać na "towar", a po wpisach widać, że jest ich mnostwo, wyraźna nadreprezentacja - do średniej krajowej.