Wszystkie wyjazd służbowe zbiorowe tzw. integracyjne, to jedna wielka popijawa skądkolwiek ci ludzie się wywodzą. Nie ma robić problemy, a za ta gówniarzeria PiS - owska to bydło jest to przecież widać i słychać.

i co ? bedziecie to relacjonowac dzien po dniu, co jakis ha bury bambury opowiada
bo jest okazja do lansu na caly kraj ?

Komentarze tutaj opanowane widać są przez niziny intelektualne zaślepione syndromem oblężonej twierdzy w postaci PiSu. Mimo, że nie jestem sympatykiem tej partii to Hofmann ma wyraźne zwycięstwo w kieszeni. Takie coś mogłoby przejść w superexpressie, a nie w założeniu poważnym tygodniku opinii.