Nie lubię Hofmana, ale Wprost to jest szmatławiec, a nie tygodnik opinii. Wysłać kogoś, żeby z krzaków zdjęcia robił i nagrywał prywatne rozmowy jedynie po to żeby zwiększyć sprzedaż o może tylko szmatławiec. I jeszcze do PiS się przyczepić po najmniejszej linii oporu. Odwagi to wymagało od naczelnego tego gówna niesamowitej.

Ja tam zwolennikiem Prawa i Sprawiedliwosći wielkim nie jestem, ale uważam, że nakręcanie kogokolwiek pod wpływem alkoholu poza czynnosciami zwiazanymi z pracą jest po prostu zwykłym chamstwem i naduzyciem! To, że jest dialog ludzi znanych zachowywujących się inaczej niż na codzień ich znamy, rozmawiajacych w charakterystyczny sposób w sobie znanym gronie ludzi moze budzić zdziwienie a nawet oburzenie, ale moi drodzy - nagrajcie siebie i swoich znajomych po alkoholu a przekonacie się, że mam rację :)

Hofman mimochodem coś tam zażartował na pikniku o penisie - i to jest najmocniejszy materiał na tym filmie - a "Wprost" robi z tego sensację, jak jakaś michnikówka. Kisiel w grobie się przewraca.