Zdaję się, że reklama z zasady mówi o zaletach produktu. Przecież bank nie będzie wydawał pieniędzy po to, aby wskazywać słabsze punkty swojej oferty. To klient powinien zadać sobie minimum trudu, przed podpisaniem umowy kredytowej i sprawdzić wszystko w regulaminie i tabeli opłat. Może też o wszystko spytać pracownika i ten ma obowiązek podać wszystkie istotne informacje. Na pewno banki odwołają się od decyzji UOKiK, bo sprawa nie jest jednoznaczna. To wygląda tak, jakby Urząd Antymonopolowy starał się zmusić banki, by ich reklamy przestały być reklamami!
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
2,8 mln zł kary dla PKO BP za „Max pożyczkę, mini ratkę”
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (4)
WASZE KOMENTARZE
Zdaję się, że reklama z zasady mówi o zaletach produktu. Przecież bank nie będzie wydawał pieniędzy po to, aby wskazywać słabsze punkty swojej oferty. To klient powinien zadać sobie minimum trudu, przed podpisaniem umowy kredytowej i sprawdzić wszystko w regulaminie i tabeli opłat. Może też o wszystko spytać pracownika i ten ma obowiązek podać wszystkie istotne informacje. Na pewno banki odwołają się od decyzji UOKiK, bo sprawa nie jest jednoznaczna. To wygląda tak, jakby Urząd Antymonopolowy starał się zmusić banki, by ich reklamy przestały być reklamami!