Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Zygmunt Solorz-Żak stawia na Polkomtel. „Walczę z biurokracją i mentalnością pracowników”
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (14)
WASZE KOMENTARZE
Hochsztapler Krok coś knuje. Na pewno nie będzie taniej.
Wyłuszcze wam to w punktach:
1. Wywalamy połowę menadżerów (zrobione)
2. Wywalamy jeszcze troszkę, zwłaszcza tych co mają inne zdanie
2. Zwalniamy ludzi których pracy nie rozumiemy (już prawie)
3. Reszcie obniżamy apanaże (w trakcie i do końca tak będzie)
4. O wszystkim zaczyna decydować wąska grupa zauszników (już się dzieje)
5. Likwidujemy jakość z której Plus słynął (za drogo) za to wprowadzamy sprytne klauzule i procedury żeby abonenci nie zwiali (in progress).
6. Orientujemy się że ten biznes to lipa i nie da się na nim zarobić a konkurencja podgryza.
7. Sprzedajemy udziały Vodafone albo komuś (niech to on spłaca kredyty)
I na tym koniec, który nastąpi za kilka lat, tymczasem ci co trzeba sobie zarobią.
Są firmy, które prą do przodu, są też takie po których od razu widać że koniec końców upadną. zapytajcie 10 losowo wybranych pracowników poza kadrem w którą opcję wierzą a będziecie mieli odpowiedź czy warto w nią inwestować.
> przeszłością Polkomtela jest mentalność pracowników
Nie Polkomtela, tylko Polkomtelu.