Żydokomuna pojęcie to pojawiło się w latach 30-tych czy też nie, ale antysemityzm to też pozostałości po komunie z lat 60-tych. Komuniści prawdziwi byli też antysemitami. Wniosek prosty jest taki, że dzisiejsi antysemici i nacjonaliści to też komuniści w prostej linii z tamtych czasów. Te proste wnioski prowadzą do ślepego zaułka.
IZI2016-05-25 14:14
00
Ale Michnikowi już Pan to powiedział? Bo on się nie uchylał od używania tego terminu, który zresztą jest opisowo całkiem dobry. Jak już uda się Panu przestać modlić do słowa "żyd", to założę się, że przyzna mi Pan rację. Był taki polsko-żydowski publicysta, Witold Jedlicki, który napisał artykuł "Chamy i Żydy", świetnie opisujący stosunki w ludowej władzy od 1956 roku. I co z tego tytułu wynika? Że był antysemitą, czy antypolakiem? A może tylko antychłopem?
Pozwolę się fundamentalnie nie zgodzić. Termin "żydokomuna" nie jest "opisowo dobry". Po pierwsze w ogóle nie jest opisem. Realnie mamy w całej Polsce ok. 5000tys. Żydów i pewną nieokreśloną ilość zdeklarowanych komunistów. Ułamek ułamka. A pojęcie jest powszechne. Nie dlatego, że jest opisem, lecz dlatego, że jest narzędziem stygmatyzacji dowolnego wroga. "Żydkomuchem" może być nazwany liberał pochodzenia słowiańskiego, niemiecki blondwłosy dziennikarz, feministka, ktokolwiek. Termin został wymyślony do czynienia zła i jego jedynym użytkiem jest czynienie zła. Swą łatwością intelektualną i chwytliwością ujęcia termin jest pociągający. Podobnie pociągający był Jedyny Pierścień w twórczości Tolkiena.
prawnik2016-05-27 08:24
00
Komuna ? Tak wielu ludzi w PiSie to byli członkowie PZPR ;) A ich obecne działania przypominają metody z PRLu.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
„Żydokomuna czy chamokomuna" na okładce „Do Rzeczy”. „Szerzenie nienawiści rasowej"
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (41)
WASZE KOMENTARZE
Żydokomuna pojęcie to pojawiło się w latach 30-tych czy też nie, ale antysemityzm to też pozostałości po komunie z lat 60-tych.
Komuniści prawdziwi byli też antysemitami. Wniosek prosty jest taki, że dzisiejsi antysemici i nacjonaliści to też komuniści w prostej linii z tamtych czasów.
Te proste wnioski prowadzą do ślepego zaułka.
Pozwolę się fundamentalnie nie zgodzić. Termin "żydokomuna" nie jest "opisowo dobry". Po pierwsze w ogóle nie jest opisem. Realnie mamy w całej Polsce ok. 5000tys. Żydów i pewną nieokreśloną ilość zdeklarowanych komunistów. Ułamek ułamka. A pojęcie jest powszechne. Nie dlatego, że jest opisem, lecz dlatego, że jest narzędziem stygmatyzacji dowolnego wroga. "Żydkomuchem" może być nazwany liberał pochodzenia słowiańskiego, niemiecki blondwłosy dziennikarz, feministka, ktokolwiek.
Termin został wymyślony do czynienia zła i jego jedynym użytkiem jest czynienie zła. Swą łatwością intelektualną i chwytliwością ujęcia termin jest pociągający. Podobnie pociągający był Jedyny Pierścień w twórczości Tolkiena.
Komuna ? Tak wielu ludzi w PiSie to byli członkowie PZPR ;) A ich obecne działania przypominają metody z PRLu.