Zaraz będziemy czytać, że Kalczyńska i inni sami odeszli i była to ich decyzja
Jak przewrotne bywa życie. Rok temu Kalczyńska była kilka kroków od zostania szefową "DD TV". Wystarczyło tylko, aby dyrektor programową TVN została jej przyjaciółka, była prowadząca "DD TVN". Już knuły i ustawiały redakcję, a teraz? Zabrakło pokory
no a za Dianę do "Faktów" już się szykowała inna przyjaciółka, namętnie skaczą w bok z pewną byłą polską gwiazdą zimowego sportu drużynowego
Tam jest ich trochę więcej. "Fakty" od lat wydawały się zablokowane dla nowych twarzy, a ona przychodzi w 2016 r. z publicznej i nie minęły nawet dwa lata, a zostaje stałą prowadzącą. Nie spodobało się to dziewczynom, które często są w TVN24 od 15 lat, a niektóre nawet od początku i kiszą się w "Dniu na żywo" albo innych programach na antenie TVN24
Umówmy się jednak która? Kryńska? Kaczmarek? Seremak? Wolna? Zwykłe czytaczki. Jedynie Jędrzejowska mogła wrócić do Faktów. Rudnik była już rozpoznawalna z TVP. Do tego świetnie wygląda. Zresztą pamiętam, że jej transfer był promowany jak żaden inny. Która taka chętna była za Rudnik ?
Skoro argumentem ma być, że "ktoś świetnie wygląda", to niech TVN zatrudni do prowadzenia "Faktów" miss polonia. Jedną już trzymają w "DD TVN". To jest telewizja i liczy się też prezencja, więc "świetny wygląd" nie powinien być atutem. Odnoszę wrażenie, że Rudnik to też raczej czytaczka z propmptera. W wywiadach lub kiedy trzeba dodać coś od siebie jest słabiutka, chociaż i tak ostatnio się podostrzyła. Wolna czy Seremak pełna zgoda. Zresztą ograniczeniem Wolnej, mimo "świetnego wyglądu", zawsze będzie mąż w TVP. Ale mające długi staż w stacji Kryńska, Kaczmarek-Szałkow, Kuligowska czy Kukuła mogą być sfrustrowane swoją pozycją w stacji. Stoją w miejscu i nie widać, żeby miały się ruszyć. Krok do przodu wykonała chyba Jędrzejowska, bo podobno niedawno na jej IG pojawiło się w opisie: "dziennikarka Polsat/Polsat News" (szybko usunęła). Pewnie zaproponowali jej więcej, podobnie jak Zdanowicz.
Dla mnie akurat Rudnik jest spoko. Sorry, ale Kryńska i Fakty? Niestety - błędy językowe i infantylność ją wykluczają. Kukuła musi trochę "ścierpnąć" i by tam pasowała. Szałkow się szykuje na DDTVN - nie na darmo ją tam wcisnęli z jakimiś "newsami". Strata Jędrzejowskiej - fatalna. Zwłaszcza, że w "Tak jest" radziła sobie naprawdę bardzo dobrze.
Moim zdaniem Rudnik i tak jest marginalizowana, a poza tym mam nieodparte wrażenie, że nadal w "Faktach" jest tak jakby na doczepkę i kimś od zastępstw. Stałym punktem jest weekendowe wydanie co dwa tygodnie, a w inne dni wpada, gdy ktoś inny nie może. Już nawet zabrali jej "Fakty po fakty" w weekendy, w których prowadzi "Fakty". No gdyby Dagmara podmieniła na stołeczku w "DD TVN" Rozenkową, to solidnie bym się uśmiechnął po tych wszystkich nieprawdopodobnych plotach, które słyszałem Podobno w dłuższej perspektywie spore nadzieje wiąże się z Koselą, Sieklucką, Mielcarek, Witem i Walczakiem. Do "DD TVN" wysłalbym też Kuligowską. Jak dla mnie ona się już kompletnie nie nadaje do newsów. Zrobiła się z niej celebrytka, dla której najważniejsze jest zrobienie dobrego selfiaczka na IG i polansowanie się na jakichś eventach, premierach. Jest bardzo chaotyczna, ale do tematyki lifestylowej w sam raz
Diany jest mało, bo Mario wydaje. Ona rzeczywiście na tym traci, ale on ma robotę.
Powymieniałbym jeszcze opinię i ploteczki, ale przez komy ciężko. Ale miło widzieć, że wchodzi tutaj ktoś, kto zna media od środka. Daj znać, to wymienimy się jakimś kontaktem
ramon2023-06-26 11:16
114
Może ktoś tutaj będzie miał większą wiedzę i zaspokoi moją ciekawość. Jest w życiorysie Diany okres, którym się nie chwali i nie można o nim przeczytać w żadnym artykule o niej, także na wikipedii. Pamiętam ją z czasów TVP3 Łódź, gdzie swego czasu pracowała, przeszła bodajże z TVP Opole. Przedstawiała się wtedy jako Diana Bzdyra-Pastusiak. Bzdyra to jej nazwisko panieńskie, ale czy Pani Red. Diana, obecnie po mężu Rudnik (wydawcy "Faktów" TVN), była już wcześniej mężatką? Czy jej mężem był ktoś z rodziny znanego łódzkiego polityka Longina Pastusiaka? Czy temu zawdzięcza karierę w TVP, gdy rządziło SLD? Dlaczego o tym nie wspomina? Czy stara się to ukryć?
milosnik2023-06-26 11:19
00
Godzic już od dawna nie łapie, o co chodzi w nowych mediach. Poza tym ma pretensje, że w DD TVN od lat nie było zmian, mimo że część prowadzących się zmieniła i to kilka razy. Chyba pora na zmianę "eksperta" na kogoś ogarniającego rzeczywistość.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
Personalna rewolucja w "Dzień dobry TVN". "Krótko mówiąc, Lidka Kazen sprząta"
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (74)
WASZE KOMENTARZE
Powymieniałbym jeszcze opinię i ploteczki, ale przez komy ciężko. Ale miło widzieć, że wchodzi tutaj ktoś, kto zna media od środka. Daj znać, to wymienimy się jakimś kontaktem
Może ktoś tutaj będzie miał większą wiedzę i zaspokoi moją ciekawość. Jest w życiorysie Diany okres, którym się nie chwali i nie można o nim przeczytać w żadnym artykule o niej, także na wikipedii. Pamiętam ją z czasów TVP3 Łódź, gdzie swego czasu pracowała, przeszła bodajże z TVP Opole. Przedstawiała się wtedy jako Diana Bzdyra-Pastusiak. Bzdyra to jej nazwisko panieńskie, ale czy Pani Red. Diana, obecnie po mężu Rudnik (wydawcy "Faktów" TVN), była już wcześniej mężatką? Czy jej mężem był ktoś z rodziny znanego łódzkiego polityka Longina Pastusiaka? Czy temu zawdzięcza karierę w TVP, gdy rządziło SLD? Dlaczego o tym nie wspomina? Czy stara się to ukryć?
Godzic już od dawna nie łapie, o co chodzi w nowych mediach. Poza tym ma pretensje, że w DD TVN od lat nie było zmian, mimo że część prowadzących się zmieniła i to kilka razy. Chyba pora na zmianę "eksperta" na kogoś ogarniającego rzeczywistość.