Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Zwolnieni dziennikarze Trójki niewpuszczani do jej siedziby, więc związek zawodowy spotkał się poza nią
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (58)
WASZE KOMENTARZE
Od razu widać, że ten wpis został zamieszczony przez osobę o lewackim światopoglądzie. Napisać coś obraźliwego pod adresem kogoś, z kim się nie zgadza - jakież to typowo lewackie, prawda? :) Muszę Cię jednak rozczarować: nie udało Ci się mnie obrazić! Nie czuję się załamana po twoim wpisie o myciu klozetów. Po prostu nie przejmuję się takimi jak ty.
Na szczęście na tym forum jest coraz więcej konserwatywnej inteligencji, co widać nawet po komentarzach tutaj. Twój wpis dostanie dużo minusów. :)
Czytam Wasze komentarze i nie mogę uwierzyć ile jadu się wylewa na drugiego człowieka. Skoro ich tak nienawidzicie jako dziennikarzy, to chociaż oddajcie im szacunek, bo każdemu z nas, wszystkim na świecie bez wyjątku on się należy.
Podobne zagrania pamiętam z firmy Plastal w Gliwicach. Powstał związek zawodowy, dyrektor (psychopata kalkulatywny swoją drogą) wywalił cały zarząd związku na zieloną trawkę. A potem seryjnie przegrywał procesy przed sądem pracy.
Pani Stanisławczyk zapewniła sobie miejsce w historii Polski zaraz obok PZPRowskich aparatczyków wyrzucających solidarnościowców z pracy. Historia lubi się powtarzać, pani Stanisławczyk skończy jak tamci. Na śmietniku historii, w niesławie na wieki.