[quote=PO była całkowicie odporna na jakiekolwiek wpadki, a jej wynik, po premii za zwycięstwo, latał sobie gdzieś koło 50%. I tak to trwało i trwało... Aż nagle się skończyło.
PO nigdy nie miała takiego poparcia!
Ależ miała, miała. TERAZ nam wydaje się, że nie miała. A była to partia, która wygrała 8 (osiem!) kolejnych wyborów różnych rodzajów, za każdym razem łapiąc "premie za zwycięstwo". Po prostu łatwo się zapomina.
Cytuję: Puls Biznesu z II 2010r. Partia premiera Donalda Tuska osiągnęła najwyższy wynik od września 2008 r. - wynika z sondażu PBS DGA. Wynik (58 proc.) daje Platformie samodzielną większość w Sejmie. A razem z PSL (6 proc.) nawet konstytucyjną - 308 mandatów.
Na przełomie 2012/2013r. po pierwszym "trotylu na Tupolewie" PO miała już "tylko" 43%. (natemat.pl)
ała2016-12-23 18:09
00
Ja w kwestii formalnej: dlaczego zmiany następują bezpośrednio PRZEDE audytem metody pomiaru przez niezależną od Nielsena i TVP firmę? Czyżby Kurski miał rację, że Nielsen manipulował danymi (jak, nie przymierzając, Facebook)?
W kwestii formalnej: z tej samej przyczyny, dla której dane GUS podaje się w ujęciu rocznym, dla której rok podatkowy zaczyna się 1 stycznia, dla której dla której budżet uchwala się na lata kalendarzowe liczone od 1 stycznia, dla której "pluskwa milenijna" miała uderzyć 1 stycznia, dla której od 1 stycznia samochód staje się modelem ubiegłorocznym... itd.
ała2016-12-23 18:14
00
Co do zmiany panelu Nielsena.
Niektórzy mówią złośliwie, że telewizja, jako całość, wędruje w stronę zaścianka. I jest to złośliwe, ale nie bezpodstawne. Inne media "podgryzają" czas przeznaczany dotąd na oglądanie telewizji. Więc przy telewizji zostaje coraz bardziej "widz z przyzwyczajenia".
Ale to nie są wielkie zmiany. Dziesiąte procenta rocznie. Lecz trwałe. I tort będzie malał.
Nie no, czas przed TV nie spada - wystarczy popatrzeć na roczne dane. Co spada to czas na kanale (bo ich coraz więcej) oraz rośnie współoglądalność TV z innymi ekranami (telefon/komputer)
W pełni się z Tobą zgadzam. Z tej samej przyczyny powiedziałem nie, że czas maleje, lecz w cudzysłowie, że czas przed TV jest "podgryzany". W tej chwili piszę post, w kuchni gotują się potrawy na jutro, a jednocześnie włączony mam telewizor. Owszem, mam podzielną uwagę, ale komputer i garnki wygrywają z TV;)
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
Zmiany w panelu telemetrycznym. Nielsen aktualizuje strukturę społeczeństwa
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (22)
WASZE KOMENTARZE
Ależ miała, miała. TERAZ nam wydaje się, że nie miała. A była to partia, która wygrała 8 (osiem!) kolejnych wyborów różnych rodzajów, za każdym razem łapiąc "premie za zwycięstwo". Po prostu łatwo się zapomina.
Cytuję: Puls Biznesu z II 2010r.
Partia premiera Donalda Tuska osiągnęła najwyższy wynik od września 2008 r. - wynika z sondażu PBS DGA.
Wynik (58 proc.) daje Platformie samodzielną większość w Sejmie. A razem z PSL (6 proc.) nawet konstytucyjną - 308 mandatów.
Na przełomie 2012/2013r. po pierwszym "trotylu na Tupolewie" PO miała już "tylko" 43%. (natemat.pl)
W kwestii formalnej:
z tej samej przyczyny, dla której dane GUS podaje się w ujęciu rocznym, dla której rok podatkowy zaczyna się 1 stycznia, dla której dla której budżet uchwala się na lata kalendarzowe liczone od 1 stycznia, dla której "pluskwa milenijna" miała uderzyć 1 stycznia, dla której od 1 stycznia samochód staje się modelem ubiegłorocznym... itd.
W pełni się z Tobą zgadzam. Z tej samej przyczyny powiedziałem nie, że czas maleje, lecz w cudzysłowie, że czas przed TV jest "podgryzany".
W tej chwili piszę post, w kuchni gotują się potrawy na jutro, a jednocześnie włączony mam telewizor. Owszem, mam podzielną uwagę, ale komputer i garnki wygrywają z TV;)