Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Zmiany w PAP, TVP i Polskim Radiu. Czy były potrzebne? Polacy podzieleni
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (23)
WASZE KOMENTARZE
A kiedy do radia wraca nasz super menadżer Władek Bogdanowski ?
Aby dokonać zmian w działalności telewizji publicznej konieczne jest przeprowadzenie zmian zgodnych z prawem czyli zmian obowiązujących ustaw i rozporządzeń na co potrzebna jest zgoda prezydenta. Działania Sienkiewicza bez żadnego rozporządzenia z pominięciem obowiązujących ustaw na podstawie uchwały Sejmu (taki sam skutek prawny jak wypowiedzi uczestniczek konkursu Konkurs Miss Polonia w sprawie pokoju na świecie) jedynie na podstawie prawa ogólnego czyli Kodeksu Spółek Handlowych to jawna kpina z przestrzegania prawa. TK z jego ówczesnym prezesem prof. Andrzejem Zollem wydalo w 1995 roku orzeczenie, które jasno mowi, że minister kultury nie może samodzielnie decydować o kształcie rad nadzorczych spółek medialnych.
Przesunięcie wajchy z prawą na lewą stronę I obsadzenie stanowisk platformowskimi pomagierami nie jest żadnym odpolitycznieniem Mediów publicznych. Trudno mówić o jakimkolwiek obiektywizmie jeśli zespół redakcyjny nowego programu informacyjnego TVP 19:30 zasiliły takie osoby jak Igor Nazaruk (związany wcześniej z Oko.press i Gazetą Wyborczą), Bartłomiej Bublewicz, który do niedawna był dziennikarzem Onetu, Tomasz Marzec i Pawel Płuska (byli dziennikarze TVN24) czy Marek Czyż, ktory przez ostatnie lata kojarzy mi się z publicystyką i wrzutkami z auta w których uderzał w PiS.