Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Kamil Durczok nie żyje. Dziennikarz miał 53 lata
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (60)
WASZE KOMENTARZE
Jego tragicznie zakończone życie to przestroga dla wielu, którym dziś wydaje się, że mamona, sukces, rozpoznawalność i ten ogólnie nazywany w młodzieżowym żargonie "fejm", to jedyna droga do szczęścia. Otóż nie, na przykładzie tego niegdyś będącego na szczycie i bądź co bądź dobrego dziennikarza, widać jakie to wszystko jest ulotne. Nie byłem jego wielkim fanem, zresztą miał chyba niewielu po swoich licznych eskapadach, ale żal człowieka, młodego, bo przecież miał prawie połowę życia przed sobą. Facet zasługiwał na wszelkie słowa krytyki, ale nie cierpię obłudników, szczególnie tych ze świata mediów, którzy sami mają wiele za uszami, najpierw dołączali do tego chóru, a dziś zapalają świeczki i czynią inne puste gesty. Szczególnie, że to wszechobecne media non stop wtłaczają ludziom do głowy tą narrację o pieniądzach i sławie, jako nadrzędnymi celami życia.
Świeć Panie nad jego duszą i czystym stołem.
Dostał to, na co zasłużył