Pewnie już niewielu (także w macierzystej redakcji TVP Sport...) pamięta, że Edward Mikołajczyk był także szefem Naczelnej Redakcji Sportowej TVP - jeśli dobrze pamiętam, będąc w roku 1988 kierownikiem ekipy komentatorów telewizyjnych na IO w Seulu, przekazał stamtąd (do Dziennika Telewizyjnego) pierwszą w historii (jak sam to w materiale zaznaczył) relację telewizyjną z Korei Południowej (z nią nie mieliśmy jeszcze wtedy stosunków dyplomatycznych). Ciekawy, na pewno nietuzinkowy i inteligentny człowiek i świetny, bo wszechstronny dziennikarz. Niech Mu ziemia...
sportowiec2020-09-09 16:47
00
Nie wiedziałem, że z piłką miał dużo wspólnego. Wielka szkoda, że ktoś taki z pasją jak Pan Edward odchodzi.
Gość X2020-09-09 17:30
00
Wielka szkoda. Miałem zaszczyt poznać pana Edwarda w Akademii Telewizyjnej, egzaminował mnie także na Kartę Ekranową. Klasa, wiedza, inteligencja, erudycja i poczucie humoru. Autorytet. Z czasów dziecięcych pamiętam go z ekranu. Szkoda. Takich ludzi coraz mniej.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
Zmarł Edward Mikołajczyk, wieloletni dziennikarz TVP
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (9)
WASZE KOMENTARZE
Pewnie już niewielu (także w macierzystej redakcji TVP Sport...) pamięta, że Edward Mikołajczyk był także szefem Naczelnej Redakcji Sportowej TVP - jeśli dobrze pamiętam, będąc w roku 1988 kierownikiem ekipy komentatorów telewizyjnych na IO w Seulu, przekazał stamtąd (do Dziennika Telewizyjnego) pierwszą w historii (jak sam to w materiale zaznaczył) relację telewizyjną z Korei Południowej (z nią nie mieliśmy jeszcze wtedy stosunków dyplomatycznych). Ciekawy, na pewno nietuzinkowy i inteligentny człowiek i świetny, bo wszechstronny dziennikarz.
Niech Mu ziemia...
Nie wiedziałem, że z piłką miał dużo wspólnego.
Wielka szkoda, że ktoś taki z pasją jak Pan Edward odchodzi.
Wielka szkoda. Miałem zaszczyt poznać pana Edwarda w Akademii Telewizyjnej, egzaminował mnie także na Kartę Ekranową. Klasa, wiedza, inteligencja, erudycja i poczucie humoru. Autorytet. Z czasów dziecięcych pamiętam go z ekranu. Szkoda. Takich ludzi coraz mniej.