');const id = $(this).data('id');if($.cookie('cp_'+id)){$(this).html(clicktmp);comment_block=0;}else{$.ajax({url: '/forums/add_plus/',type: 'POST',cache: false,data: 'post_id='+id,error: function(){$(this).html(clicktmp);comment_block=0;},success: function(d){if(d!==''){console.log(d);ob.html(d);$.cookie('cp_'+id, '1', { expires: 365, path:'/' });} else {ob.html(clicktmp);}comment_block=0;}});}return false;});$('span.negative').click(function(){if(comment_block===1){return false;}comment_block=1;const ob = $(this);const clicktmp = $(this).html();$(this).html('');const id = $(this).data('id');if($.cookie('cp_'+id)){$(this).html(clicktmp);comment_block=0;}else{$.ajax({url: '/forums/add_minus/',type: 'POST',cache: false,data: 'post_id='+id,error: function(){$(this).html(clicktmp);comment_block=0;},success: function(d){if(d!==''){ob.html(d);$.cookie('cp_'+id, '1', { expires: 365, path:'/' });} else {ob.html(clicktmp);}comment_block=0;}});}return false;});});
Dla ludzi, którzy będą pisać, że e-sport to nie jest sport tylko granie na komputerze....Budżety imprez e-sportowych przewyższają budżety niektórych mniejszych dyscyplin sportowych. Ci pro-gracze muszą trenować (grając oczywiście) wiele godzin dziennie. To jest tak jak normalny sport tylko ze na komputerze, ale nie gra się 4fun dla zabicia czasu jak wiele osób w domu.
Po pierwsze ludzie tworzący polski esport muszą dojrzeć. Wielu mimo dorosłości zachowuje się w sposób, który nie rokuje dobrze rozwojowi tej dyscypliny. Ziemowit mógłby nie chodzić po konferencjach chwaląc się, że będzie szefem związku esportu i że esport będzie na 100% sportem bo jest kumplem ministra. To samo dotyczy przyklejenia się do jednej z firm organizujących rozgrywki i bycie jej protegowanym. Pokazywanie ich logo na swoich prezentacjach wiedząc o tym, że zostanie się prezesem związku? Słabe PRowo. W ten sposób to można zostać kolejnymi Misiewiczem i mieć złamany życiorys w dwa weekendy. Przy okazji zaprzepaścić wielką szansę. Także ego radzę zostawić w domu.
Najgorzej jak potem e-sportowiec zostanie przyłapany na dopingu efedryną, gdy ten leczył się z grypy syropem na kaszel z tą substancją. Tak jak kiedyś znany polski sprinter, Ziemowit Ryś, u którego po zawodach w 2008 roku w Bielsku-Białej zdyskwalifikowano właśnie za występowanie tego środka w organizmie. Oczywiście zbieżność imienia i nazwiska przypadkowa.
KOMENTARZE (4)