Brawo! W całej tej sytuacji ciszy fakt, że kończą się czasy mechaników-znachorów i akwizytorów - znawców szczepień. Odliczam dni, gdy zieba i jemu podobni pójdą siedzieć.

Zaraz zacznie się krzyk ze to ograniczenie wolności słowa, ale dopóki wirus nie dotarł nad Wisłę mozna było smieszkowac, ale teraz wlew dożylny z wody utlenionej i lewoskretna wit. c z wodą restrukturyzowaną już śmieszne nie jest, aczkolwiek jak twierdza fani Zięby ocet z miodem i korona im nie straszna...

Mmmmm to teraz koktajl z perhydrolem, ciekawe czy inżynier próbował go na sobie...