Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Zdrojewski o mediach publicznych: pomysł Palikota nierealny, niebawem spotkanie z premierem
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (15)
WASZE KOMENTARZE
Dzięki tej autentycznej trosce Polskie Radio chce sprzedać (za pośrednictwem agenta TVP w zarządzie radia) to co ma najlepszego - zespół studiów nagraniowych i teatralnych przy ul Modzelewskiego. Jedyny obiekt w historii radia zaprojektowany i wybudowany specjalnie dla radia, z pomieszczeniami o odpowiednich kubaturach, proporcjach, akustyce, izolacyjności itd. To co zostanie (Malczewskiego, Myśliwiecka) to marne adaptacje istniejących budynków.
Więc jeżeli troska ministra Zdrojewskiego jest autentyczna to niech się przyjrzy, czy aby członek zarządu niejaki Cichecki nie działa na szkodę radia a na korzyść innej firmy, w której radzie nadzorczej zasiada - TVP.
W pełni rozumiem niewerbalną troskę pana ministra. W końcu nie po to ulokował w TVP Brauna, Wekslera, Radziszewskiego z żoną, Ponikło i jeszcze kilka innych osób, by teraz wracały do ministerstwa. "Fachowcy" Ministra Kliki i Drużyny Nieudaczników zarżnęli TVP, po ich powrocie zagrożone byłoby ministerstwo. Jak już premier przestanie się śmiać z pomysłów Zdrojewskiego, powinien mu podziękować. W końcu to dzięki ciężkiej pracy pana ministra wszystkie zasługi w doprowadzeniu do upadku TVP przypisywane są premierowi...
Facet, który całe swe parlamentarne życie szykowął sie do funkcji ministra obrony jest ministrem qltury, a w dodatku musi bronic teraz telewizji publicznej i radia :-) :-) :-) Panie Kochanieńki daj Pan spokój :-)