150 dolarów za wykorzystanie zdjęcia???!.... To ja proponuję, żeby "w ramach rewanżu" pensja prezesa, zarządu firmy i pana prawnika wyniosła 50 dolarów, bo na takich darmozjadów szkoda więcej choćby centa!
Marcin Gugała2010-06-16 09:35
00
za szybkie oceny i oskarżenia, ale odszkodowanie bardzo niskie fakt i wstyd
Sebastian2010-06-16 09:39
00
"wyjaśniając, że przy projektowaniu koszulek współpracuje z grafikami, którzy podpisują zobowiązanie, że dysponują prawami autorskimi do wykorzystywanych przez siebie zdjęć." Śmieszne - ktoś musi być zatrudniony jako fotograf, konkretnie, aby prawa autorskie z jego zdjęć z automatu przechodziły na pracodawcę. Jeżeli grafik jest zatrudniony jako grafik, to i tak firma musi z nim podpisać umowę o przekazanie praw majątkowych do dzieła. Poza tym to na wykonawcy projektu (w tym przypadku LPP) leży dopilnowanie, czy wszystko gra z prawnego punktu widzenia. Oświadczenia to pewnie pic na wodę, kazali podpisywać, żeby mieć spokój i na kogo zwalić za takie sytuacje, aczkolwiek nijak nie ma się to do przepisów prawa autorskiego. Ja na miejscu autorki zdjęcia - wezwanie do zapłaty z odpowiednio wysoką kwotą (normalna wartość zdjęcia wg stawek x10 + odszkodowanie za wykorzystanie wizerunku) i uzasadnieniem prawnym, jak nie zapłacą w ciągu 2 tygodni, to sprawa do sądu + rejestr dłużników, co w przypadku firm jest często gwoździem do trumny. Trzymam kciuki za autorkę, złodziejstwa nie znoszę w żadnej postaci.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
Zdjęcie Amerykanki bezprawnie na koszulce Reserved - LPP przeprasza
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (36)
WASZE KOMENTARZE
150 dolarów za wykorzystanie zdjęcia???!.... To ja proponuję, żeby "w ramach rewanżu" pensja prezesa, zarządu firmy i pana prawnika wyniosła 50 dolarów, bo na takich darmozjadów szkoda więcej choćby centa!
za szybkie oceny i oskarżenia, ale odszkodowanie bardzo niskie fakt i wstyd
"wyjaśniając, że przy projektowaniu koszulek współpracuje z grafikami, którzy podpisują zobowiązanie, że dysponują prawami autorskimi do wykorzystywanych przez siebie zdjęć."
Śmieszne - ktoś musi być zatrudniony jako fotograf, konkretnie, aby prawa autorskie z jego zdjęć z automatu przechodziły na pracodawcę. Jeżeli grafik jest zatrudniony jako grafik, to i tak firma musi z nim podpisać umowę o przekazanie praw majątkowych do dzieła. Poza tym to na wykonawcy projektu (w tym przypadku LPP) leży dopilnowanie, czy wszystko gra z prawnego punktu widzenia.
Oświadczenia to pewnie pic na wodę, kazali podpisywać, żeby mieć spokój i na kogo zwalić za takie sytuacje, aczkolwiek nijak nie ma się to do przepisów prawa autorskiego.
Ja na miejscu autorki zdjęcia - wezwanie do zapłaty z odpowiednio wysoką kwotą (normalna wartość zdjęcia wg stawek x10 + odszkodowanie za wykorzystanie wizerunku) i uzasadnieniem prawnym, jak nie zapłacą w ciągu 2 tygodni, to sprawa do sądu + rejestr dłużników, co w przypadku firm jest często gwoździem do trumny.
Trzymam kciuki za autorkę, złodziejstwa nie znoszę w żadnej postaci.