Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Zbigniew Benbenek chce stworzyć Fundusz Promocji Prasy. Ma uleczyć rynek prasy drukowanej
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (28)
WASZE KOMENTARZE
Zibi Ty Wariacie Kochany! Usmialem się bardziej niż kultury korporacyjnej w Twoich mediach! Zibi MUSISZ!
Ale macie branżowe i niestety wąskie spojrzenie na tę sprawę. Spójrzcie szerzej. Moim zdaniem Pan B szukuje grunt pod przyszłe wydatki z budżetu Państwa na reklamy i ogłoszenia w jego wydawnictwach. O co chodzi? Nie chodzi o zrobienie dobrze kioskarzom (choć to przy okazji- przed wyborami). Jeśli taka dotacja przejdzie to jednostki budżetowe będą miały znowu pretekst (i "chęć") by wydawać publiczne pieniądze w prasie drukowanej ("prawicowa prasa" też straciła udział w rynku). Lwia część trafi do SE i wydawnictw ZPR/Time (tak jak wcześniej pieniądze z budżetu płynęły do np. Agory). Inaczej mówiąc jest to próba odwzorowania "konglomeratu korzyści", na wzór poprzedniego tj. rząd PO czy SLD + Agora, w którym dwie strony czerpią korzyści tj. rząd bo ma bezkrytyczną tubę propagandową i preferowany wydawca, bo płynie do niego strumień pieniędzy publicznych. Oczywiście preferowany wydawca staje się "mniej krytyczny" wobec rządu. Tak na marginesie, bądźmy obiektywni i pamiętajmy, że jak dokładnie ten sam schemat dotyczył podmiotów PO/SLD + Agora i inni, to nikt nie protestował, ba, nawet nikt nie zauważał. Zwróćcie też uwagę jak sprytnie sytuację wykorzystuje trzeci gracz- teraz gdy Springer zwalcza rząd (Fakt i Newsweek są delikatnie mówić nieobiektywne), a ten nie wydaje na reklamy i ogłoszenia, wchodzi trzeci gracz z taką inicjatywą i zgarnie pobliczną kasę:) Majstersztyk!
W sumie epickie zakończenie , jakby to gimbaza określiła.