Zbyszku, znam Cie lat nascie, jestes cudownym profesjonalista,ktory przez lata zmagal sie z tyloma decydentami,podziwiam Cie za rozwage,kulture,ogromny szacunek, jakim darzy Cie branza ! Jestes wielki!!! - to wiesz i zaden z ekspertow/patrz ponizej "wybrane " komentarze/ nie dorasta Ci do piet. Powodzenia i sukcesow!! Badz nadal soba!

Szacun i to duży. Wiem co to znaczy lawirować w świecie publicznych mediów. Kto zna tylko swiat od komercyjnej strony nawet nie wie o co chodzi. Ale jest taka chwila, że ręce i nogi sie uginają. Bo ze ścianą trudno rozmawiać. A tam już prawie wszędzie jest sciana.

Nie miał efektów. Przecież to widać jak na dłoni - zwykle spadały przychody a kiedy rosły to zawsze wolniej niż rynek.
Czas pokaże, ale ja mu nie wróżę. Co zarobił to i tak mu starczy do końca życia.
Przykro to pisać, ale gorzej na pewno nie będzie.