Jak kogoś bierze na sentymenty to niech sobie powtórki obejrzy, a nie reanimuje trupy. Chociaż z drugiej strony nikt nie zna się bardziej na nekrobiznesie niż #dojna zmiana.

Kompletnie nie rozumiem tych komentarzy. "Odgrzewane kotlety", "Popularność już dawno minęła". Hejt dla samego hejtu. Być może popularność ucichła w kontekście telewizyjnym, jest popyt na inne programy, czasy się zmieniły. Ówczesna władza, której także nie popieram zażyczyła sobie takiego formatu i już. To nie znaczy, że należy kogoś obrażać. Nikt nie zmusza nikogo do oglądania. Mnie się program podoba i dopóki jest, nikt mi nie zabroni oglądać.

Program bardzo dobry - ale najwyraźniej nikt nie jest w stanie wygrać z "Rolnik szuka żony". Szkoda, że TVP samo sobie robi konkurencje.